czesc
ja tez nie spie od ok 6.00 oczy na zapalki mam... prawie ze doslownie.
Obudzila nas Misialinka stekaniem takim glosnym ze jej uspokoic nie moglam. Ale nie plakala... (dwa razy dopeiro slyszalam jak placze) no i obudzila caly dom. Masakra... Cos ja bolalo, bo w pozycji pionowej milkla i zdyszana patrzala tak na mnie żalosnie, zero usmiechu. Co ja polozylam to z powrotem prezenie i stekanie straszne.... Wsadzilam ja do chusty i zasnela bidulka. Ale my z synkiem juz nie zasniemy
marzenko tjaaaaa, oglnie nie powinnam nazekac bo on naprawde grzeczny jest w porownaniu do innych dzieci. No chyba ze ADHD mu sie zalaczy to w tedy nie daje rady Teksami mnie wczoraj zloscil... Ciagle jakies "ALE mama, dlaczego juz idziemy spac"... albo "ALE mama ja niechce, ALE mama co to, ALE mama popatrz, ALE mama widzialas" i tak dwie godziny... ile mozna
marzenko remont WC, mam odzielnie kibelek i lazienke. I Kiebelek taki znowu maly nie jest tez, bo i miejsce na umywalke jest co tam robic. Prawie tydzien remont trwal od 8.00 do 22.00 moj robil dzien w dzien z przerwa w niedziele.
ja tez nie spie od ok 6.00 oczy na zapalki mam... prawie ze doslownie.
Obudzila nas Misialinka stekaniem takim glosnym ze jej uspokoic nie moglam. Ale nie plakala... (dwa razy dopeiro slyszalam jak placze) no i obudzila caly dom. Masakra... Cos ja bolalo, bo w pozycji pionowej milkla i zdyszana patrzala tak na mnie żalosnie, zero usmiechu. Co ja polozylam to z powrotem prezenie i stekanie straszne.... Wsadzilam ja do chusty i zasnela bidulka. Ale my z synkiem juz nie zasniemy
marzenko tjaaaaa, oglnie nie powinnam nazekac bo on naprawde grzeczny jest w porownaniu do innych dzieci. No chyba ze ADHD mu sie zalaczy to w tedy nie daje rady Teksami mnie wczoraj zloscil... Ciagle jakies "ALE mama, dlaczego juz idziemy spac"... albo "ALE mama ja niechce, ALE mama co to, ALE mama popatrz, ALE mama widzialas" i tak dwie godziny... ile mozna
marzenko remont WC, mam odzielnie kibelek i lazienke. I Kiebelek taki znowu maly nie jest tez, bo i miejsce na umywalke jest co tam robic. Prawie tydzien remont trwal od 8.00 do 22.00 moj robil dzien w dzien z przerwa w niedziele.
Ostatnia edycja: