reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

future moge ci pocieszyc ze niekazde dziecko przechodzi tak zle i tak samo
u starszej zaczely wychodzi w 10 miesiacu bezobjawowo za to prawie wszystkie mleczaki musiala miec usuwane bo same nie chcialy wypasc a rosly juz stale
u mlodszej tak wychodzili ze szkoda bylo mi dziecka, krwiaki na dziaslach, wiszace skory ropa, ale za to wypadaja jej same mleczne wiec cos za cos chyba
 
reklama
moja też miała krwiaki ale nie płakała, jakoś do tej pory nie wiem kiedy ząb idzie, pierwszy miała na 2 tyg. przed rokiem, teraz na bank ma z tyłu krwiaka bo jak jej myłam zęby to nie chciała z tyłu myć i patrzę a tam krwiaczek.
Fakt każde dziecko inaczej to przechodzi, mój młody na razie pieluchę gryzie, i wszystko co ma pod ręką to do buzi, ale nie płacze. Najgorzej jest jak szybko idą i kilka na raz, u Olki idą po woli i w dużych odstępach, jedynie co to kły szły na raz.

Mój też płakał na różne powody, jak kupa szła, czasem ze zmęczenia, a teraz jak go zostawiam w łóżku a on nie chce spać, ale coraz rzadziej mu się zdarza.
 
Tak sobie czytam o tych waszych brzdącach ich przeżyciach a raczej waszych wspólnych:) to zastanawiam się jak to u mojego maluszka będzie, Zuzia nie miała kolek praktycznie wcale, jak płakała to też przez to że kupka nie szła a jak już się wypróżniła zasypiała jak anioł, w ogóle do spania była kochanym dzieckiem bo odkąd skończyła 4 miesiące przesypiała praktycznie całe nocki budząc się nad ranem na mleko...a zęba dostała mając 4,5 miesiąca więc szybciutko:tak:

A ospy nie miała póki co...
 
megi- co ma być to będzie i tak będzie twoje najukochańsze :) Wszystko jest do przeżycia, trzeba tylko mieć mocne nerwy, ja to melisę już momentami piłam, ale jakoś dałam radę, przy Olce było ciężej, a Arek bardziej grzeczny, tylko już jak ryknie to wszyscy w bloku wiedzą że dziecko jest.
 
megi- inne dają sobie radę z 6cioma :) Ciekawa jestem, czy ja bym dała radę z większą ilością, teraz mam momentami maksa, a co dopiero przy liczniejszej grupce.
 
hej ;)

moja nie spi za dobrze lwasnie cos sie przewraca z boku na bok. ja za ,5 godzinki wyjezdzam, teraz ide się kapać i szykować do wyjazdu...

love

ps. jakbym nie zdala, to mam nie wracac do domu.
jutro bede kolo polnocy, a jak w pn nie napisze nic, to znaczy, ze mnie mąż wyrzucił z domu hahah
 
jejku zycie sie zmienilo, zebym ja czasu na BB nie mial, normalnie szok ;-)
wlasnie sie wykapalam i ide spac ;-) Mam nadzieje ze dzisiejsza nocka bedzie ok ;-)

Future udanych egzaminow no i zdania na 5 :tak: i szerokiej dorgi i udanego powrotu i odezwij sie jak wrocisz :tak:

a ja zycze dobrej nocy :-)
 
reklama
Do góry