reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

trafisz :tak: prosta droga no i sa oznaczenia ...
ehm... wlsnie sa oznaczenia, ale chyba sa dwa zjazdy na to jezioro co... magda jak to jest?? nie pamietam a tyle razy przejezdzalam tamtendy :dry:
 
reklama
trafisz :tak: prosta droga no i sa oznaczenia ...
ehm... wlsnie sa oznaczenia, ale chyba sa dwa zjazdy na to jezioro co... magda jak to jest?? nie pamietam a tyle razy przejezdzalam tamtendy :dry:


a myslisz ze ja wiem laski traficie
6 km przed miedzyrzeczem jest zjazd w lewo tak jakby do lasu sie wjezdza :tak:
a pozniej prosto i w lewo a potem dzwoncie :tak: :-D traficie....:tak:
 
hehehehehe prosto w lewo i w drzewo!! hehehehehehe... no ja bede dzwonic na bank :-p heheheh spoko bede szukac zjazdu od strony miedzyrzecza ;-)
 
magdamir znam i Adama i Marka :tak: a Julka to koleznaka mojej siostrzenicy

ja bym nie jechała przez gorzów, ale w sumie to za skwierzyną a przed międzyrzeczem???

jeszcze się zastanowię

dajcie jakiś nr telefonu w razie co
 
magdamir znam i Adama i Marka :tak: a Julka to koleznaka mojej siostrzenicy

ja bym nie jechała przez gorzów, ale w sumie to za skwierzyną a przed międzyrzeczem???

jeszcze się zastanowię

dajcie jakiś nr telefonu w razie co


wyslalam ci na priv
tak to jest przed mcz 6 km
prosta trasa kochana przyjedz :tak::tak:
napisz rano na forum czy bedziesz oki?..chetnie cie poznamy a jak chesz to wez meza ze soba bedzie ci razniej :tak:
 
no tak, tylko że on pracuje, gdyby mógł, to by mnie przywiózł, a sam gdzies połaził, bo on lubi takie miejsca, nawet kiedys tam był,

jakby co to odezwe sie na telefon, bo cos mi net powoli działa,
 
wlasnie sie wkurzylam!!!!

zadzwonilam do mojej mamy z pytaniem czy aktualne jest to ze moge jej psa podrzucic jutro (maz caly dzien w pracy i pies by sie zesikal zanim bym wrocila) i co z niedziela czy aktualne.... bo jade z moim o 4 rano juz na gielde do szczecina i chcialam zeby przyjechali na noc z soboty na niedziele by sie malym opiekowac do ok 15.00 w niedziel. NO i w czwartek jak z nia gadalam to sie zgadzala a dzis nosem kreci, ze ona dla nas wszystko robi a my dla niej nic... ze ciagle cos chce itp... nie wiem czy fochem walnac i powiedziec ze sama sobie poradze czy lizac ja "po dupie" zeby zrobila cos dla mnie... wkurwia mnie to...!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

powiem wam ze bardzo kocham swoja matke ale nigdy sie nie dogadywalam z nia... predzej z ojcem! jak mnie wkurza ta kobieta to sobie nawewt nie wyobrazacie!
 
pycha jakbys jechala przez gorzow to bys mogla siedziec mi na ogonie i razem bysmy podjechaly :-) jak cos to jeszcze bede rano... ide prasowac bo zaraz mnie cos trafi! ...ide rozladowac nerwa :wściekła/y:
 
reklama
oj larvunia wiem cos o tym mnie moja tez nieraz wkurza nigdy dzieci nie przypilnuje moich wcale :no::no: ojciec pijak wiec konaktu z nim malo :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
wiec poniekad cie rozumiem...

wlasnie kumpel przyniosl klucze od domka :tak::tak:

to jak zostawisz jej tego psiaka? kurde moglabys go zabrac wsumie nie przeszkadzalby :no::no: no ale jak uwazasz...
 
Do góry