Mycha:)
Mama Wojtusia i Jasia :)
larvunia dzięki za przesłanie pozytywnych fluidy :-) przydadzą się na pewno, kroma no niestety hormony robią swoje ale tę ciąże przechodzę o 100 razy gorzej niż pierwszą, zmęczenie, nerwowość, mdłości i niestety wymioty też :-( wszystko co najgorsze a przy tym małym czorcie Moim to ciężko się nie denerwować tak daje mi ostatnio popalić że szok - łobuz mały ... megi nie byłam na dworze jakoś nie dałam rady żeby się ruszyć z domu ... :-( całuski dla pozostałych dziewuszek ....