hej babeczki. nie bylo mnie wczoraj, bo pojechalam niespodziewanie do poznania do Ikei. normalnie godzine nie moglam pozniej wyjechac na tą drogę, którą przyjechaliśmy. a nie chcieliśmy autostradą, bo sie nie oplaca bo to na około. normalnie mowie wam porażka. tak się wsciekliśmy, ze musieliśmy odreagowac hehe. i oprocz mebli i pierdoł dla Helenki, kupiliśmy kupełek kfc i najedliśmy sie jak.......... w domu byliśmy kolo 20 i zaczeliśmy skręcać. normalnie pokój odmieniony...
u helenki wisi już baldachim, moskitiera czy zwał to jak zwał. ale wiecie, my na wsi mysimy mieć dla niej takie cos. sami jesteśmy ciągle pożarci od wiosny do jesieni, i nam to przeszkadza, a co dopiero takiej niuni? zatem wisi "firanka", ale narazie tylko na przymiarkę, bo trzeba wyprac.
kupilismy tez sliczną mate edukacyjną, no tak sie cieszę, ze nie kupilam w internecie bo chcialam. byla przecena, bo zmiana asotrymentu, zamiast 119zl dalismy 79, bardzo duza, jak rozpakuje to zrobie zdjęcie i wstawie. naprawdę super. coprawda nie ma pałąków, ale można dokupić przecież. a jest naprawdę fajna, i cieplutka, moze też służyć jako kocyk, bo od spodu ocieplana. na moje podłogi wiejskie, gdzie ciągle coś hula (nienawidze dywanów) dla niej jak znalazł. a te co widziałam w komisie, no podobaly mi sie, ale w porównaniu do tej, to porażka. no tyle o nas. aha, a my mamy komode i regał nowy
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
noże, nożki pierdoły, listwe magnetyczną, szczotke do "kibla" itp.
Annes 100 lat dla małej i wiosny w końcu, bo wiem jak dzieci na nią czekają. Chociaż teraz jest śnieg to też nieżle...
pozdrawiam Was dziewczynki i ide chate ogarnąć, bo normalnie aż wstyd.