Witam i ja
mije szatany szaleją a ja zbieram sie do kopca kreta ;-)
Larvunia- cieżko tak imie wybrac ja i do Zosi i do Nati nie byłam przekonana (mąż wymyslał) ale w miare jak bąbelki rosły jakoś tak przyzwyczajałam sie że mam Nati w brzuszku a potem Zonie :-) Mu dla faceta juz mamy od dawna Miłosz i moze sie jeszcze przyda kiedys heheh
A co do laseczek do Gabi, Berenika.... Aurelia hmmm
A co do wózków do miałam mutsego i byłam zadowolona po lasach dawał rade a dzięki skrętnej tylniej osi i w mieście ok tylko po śniegu tak do łydki nie dało se jechac bo nisko stelarz osadzony ;-) teraz mam bliżniaczy i ten to nawet po śniegu po kolana idzie. ;-)
mije szatany szaleją a ja zbieram sie do kopca kreta ;-)
Larvunia- cieżko tak imie wybrac ja i do Zosi i do Nati nie byłam przekonana (mąż wymyslał) ale w miare jak bąbelki rosły jakoś tak przyzwyczajałam sie że mam Nati w brzuszku a potem Zonie :-) Mu dla faceta juz mamy od dawna Miłosz i moze sie jeszcze przyda kiedys heheh
A co do laseczek do Gabi, Berenika.... Aurelia hmmm
A co do wózków do miałam mutsego i byłam zadowolona po lasach dawał rade a dzięki skrętnej tylniej osi i w mieście ok tylko po śniegu tak do łydki nie dało se jechac bo nisko stelarz osadzony ;-) teraz mam bliżniaczy i ten to nawet po śniegu po kolana idzie. ;-)