witam
a ja uwielbialam karmic cycuchem... mialam je w tedy tak fajnie duze hehehe... no sam odrzucil :-( jak poiszlam do pracy na przelomie 3-4 jego miesiaca zycia. Posmakowal jak to fajnie i lekko sie pije z butli i niechcal cycka ssac. Obojetne mu bylo co je.. byleby przez butle... i odciagalam swoj pokarm puki mialam...i puki praca pozwalala...
blond fajnie ze w gorZowie bedziesz... mam tesciowa na os. staszica wiec jak u niej bede to moze wspolny wypad na spacer zgadamy co?
a ja uwielbialam karmic cycuchem... mialam je w tedy tak fajnie duze hehehe... no sam odrzucil :-( jak poiszlam do pracy na przelomie 3-4 jego miesiaca zycia. Posmakowal jak to fajnie i lekko sie pije z butli i niechcal cycka ssac. Obojetne mu bylo co je.. byleby przez butle... i odciagalam swoj pokarm puki mialam...i puki praca pozwalala...
blond fajnie ze w gorZowie bedziesz... mam tesciowa na os. staszica wiec jak u niej bede to moze wspolny wypad na spacer zgadamy co?