reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

no troche szkoda ze skurcze przeszly myslalam ze juz wroci razem z maluszkiem do domku :tak:
oby te dziwne bole szybko jej przeszly..trzymam kciuki ....

sliczna pogoda u nas zaliczylam juz spacer zmalym a teraz gotuje juz pyrki
kilka foci dla was z dzisiaj mam nadzieje ze was nie zanudzam tymi fotkami hihi:-D:-D

milego dzionka
 

Załączniki

  • ach kamyki.jpg
    ach kamyki.jpg
    50,7 KB · Wyświetleń: 21
  • ale wysoko.jpg
    ale wysoko.jpg
    41,2 KB · Wyświetleń: 21
  • ide sobie pomalutku.jpg
    ide sobie pomalutku.jpg
    25,2 KB · Wyświetleń: 21
reklama
no kurcze tyły mam:-):-)ale mam zamiar nadrobić niedługo:-):-):-)
i też odwiedzać takie place:-):-):-)
ja dalej w domku , mam zwolnienie na Bronka:-):-)ale co dobre szybko się kończy i w poniedziałek niestety do pracy:crazy:
nie chce mi się:-):-) jak pomyślę, o tym szaleństwie tam i błogości w domku:-):-):-) jeszcze tak z tydzień by się przydał takiego lenistwa:-):-)
 
no czlowiek szybko sie przyzwyczaja...:tak::tak:

ja uciekam pyrki zaraz beda gotowe to bede szamac z malym bo juz cos dzis glodna jestem :-D:-D mezus spi to pozniej zje bo po nocce jest....

a potem znow na spacer po mloda do przedszkola
trzymaj sie i zdrowiej papa:-)
 
Larvunia tak sobie dzis cos przypomnialam i lilian ktora tu pisala i wlasnie znalazlam jej posty i mnie zamurowalo byla w ciazy z blizniakami
i miala miec 2 coreczki i obie stracila....:szok::szok::-:)-(...nie wiem dokladnie co sie stalo..ale pewnie byly bardzo slabe bo termin miala na maja dopiero.....
troszke poczytalam ale mi jej zal biedna....szkoda slow....
larvunia moze ty cos wiesz wiecej??
 
Madzia smacznego:-) ja jeszcze trochę poczekam :-)
ale chyba też już głodna jestem:-)narazie powiesiłam pranko na balkonie jako pierwsze w tym roku :-):-)ale słoneczko ładnie świeci więc pewnie szybko wyschnie:-)
nie wiem kto Lily, ale szczerze współczuje:-(kurcze i gdzie tu sprawiedliwosc:no:
 
ja spadam na dworek papa....

no ta Lili jest z gorzowa i ma juz 2 coreczki :-)....
ale tak mi zal...
odeszly jej wody zrobili cesarke,i po jakims czasie zmarla jedna cora a pozniej druga straszne to....tak mi jej zal....

papa laski
 
Hej kobitki
J a wlasnie próbuje uspic moja babulinke jak na razie 1:0 dla niej.Ale mam na nia swoje patenty wiec nie ma szans:-D:-D
Magda -biena kobieta strasznie mi jej zal,strata dzicka to koszmar a co dopiero 2ki.Strasznie wspólczuje jej i calej rodzinie.Dla dziewczynek
[*]
[*]
Beti -ja sie czaje zeby zaatakowac ogród moim praniem moze spróbuje jutro bo dzis juz za pozno,no i te wstretne pajaki zaczynaja sie budzic jak ostatnio wietrzylam chatke(otworzylam drzwi do ogrodu) to mi wlazly 2 takie srednie.A tu sa takie wielkie i wlochate czarne i brazowe i lubia swierze pranie.Najwiekszy jakiego widzialam byl prawie jak moja reka:baffled::baffled::baffled::baffled:fuuuujjjjj...
Ja mam schize na tym punkcie i skalsam pranie na dworze trzepaiac i ogladajc z kazdej strony zeby jakiegos dziada do domu nie przytargac.
Tym obrzydliwym akcentem zakoncze mój dzisiejszy wywód mloda usnela wiec pedze wyczarowac jakis obiad.Bye bye
Larvuniu szybkiego i pomyslnegozakonczenia problemów które Was trapia(troche nie w temacie jestem...)
 
reklama
dzien doberek:-)
ja juz po kawie i sniadaniu,znow wciagnelam 2 pizzerki :-D:szok:...jem jak slon....:-D:-D
Befatka jak przeczytalam o tych pajakach to az mi ciary przeszly,jak ja sie boje to ty nawet nie wiesz a ty piszesz ze u was takie duze i wlochate fuj...:szok:...ja jak u siebie w lazience zobacze malego to juz meza na pomoc wzywam bo nie wyjde z wanny....:-D:-D
2 dni temu wlasnie wstaje we wannie a tu widze biega jakis skurkowany jak zaczelam krzyczec :-D:-D....ale schowal sie gdzies pod wanne wrr....na twoim miejscu to chyba bym wcale nie wchodzila do ogrodu hihihi

a u nas dzis dupasna pogoda deszczowa
frown.gif
a wczoraj bylo tak ladnie...
jedziemy dzis do moejej babci okolo 14 i jutro prosto od niej na gorzow do rodziny i zakupy wiec bede dopiero jutro wieczorem w domu
smile.gif
 
Do góry