reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

cześć

:tak:
asienka ja to dawidka ubran juz teraz nie prasuje chyba od 4 mies,i tez od tamtej pory piore w naszym proszku tylko plyn dla calej rodziny:tak:

Ja w pierwszej kolejności miałam zrezygnować z płynu do płukania, potem w ogóle z proszku do prania.

Ja też Oliwki ciuszki prałam tylko około pół roku w proszku dla dzieci i całkiem możliwe, że teraz mam efekty:wściekła/y: . Najwięcej toksyn wnika przez skórę (wystarczy, że dziecko się spoci i już). Te toksyny podobno mogą się tam kumulować i uderzyć w każdym momencie. Tak mówi nasza rezerwowa pani doktor.
 
reklama
czesc dziewczyny
widze ze wczorajszy dzien mialyscie udany:-)
marzenka my dzisiaj wieczorem wyjezdzamy i jutro rano bedziemy w domu
jedzie sie cos kolo 8-9 godz umiarkowanym tempem az ganty bola od siedzenia

asienka a moze twoja mala ma uczulenie na rodzaj tkaniny i moze nosic tylko i wylacznie czysta bawelne, sama nie wiem, a jak wynioslas wszystkie pluszaki a mala dalej to ma to pewnie nie jest to od pluszakow

moja starsza jak miala 5,6, lat miala uczulenie na pylki topoli/brzozy i jak tylko gdzies ja skora zaswedziala i sie podrapala to momentalnie robily sie jej bable srednicy 10cm a nawet wieksze a potem byl odczyn i jak zeszlo to zostawaly obwodki po bablach ale tez z czasem zniknely
 
hej hej hello
:tak:
my juz po obiadku,za godz wybywamy na spacerek:tak:korzystam poki moj ma wolne i chodzimy razem:tak:przynajmniej jest smiesznie:tak:
ciasteczko to zycze spokonej podrozy:tak:
madzia jak narazie zapowiada sie mily sylwester w gronie mojego kochanego:tak:moze to i lepiej bo mamy rocznice:tak:4 latka razem i mam chetke napic sie na maksa:-Dhe he tak raz kiedys mozna:tak::tak:
zmykam sie szykowac
 
hej my dopiero niedawno wrocilismy zasiedzielismy sie troszke:tak::tak:
teraz szybko wlaczylam pyrki bo juz glodni jestesmy....do tego mam pulpety w sosie...
szymek zasnal we wozku i spi sobie...
u nas tez sylwek w domu ide spac a co tam....:-D:-D
marzenka to popijesz hehe a co tam raz sie zyje !!!
no nic lece do kuchni !!:-)
:-)
 
helo baby;p
jak cos to ja zyje heheheh;]
juz mi na glowe pada od tego siedzenia w domu z M i malym szatanem ja chce juz do pracy :tak::tak::tak::tak::tak:lol:)
a my jedziemy sobie dzis chyba do moich rofzicow bo nudno wtym domku;p
 
Ania Pr-musze pochwalic Twoje sledzie w mandarynkach wyszły rewelacyjnie.Wszyscy sie zajadali i juz chyba zostana z nami jako nieodzowna czesc świąt:-DDzieki
 
reklama
Do góry