reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Godzina zero... lutóweczki na sali porodowej ;)

reklama
Mój poprzedni post przeskoczył na stronkę wcześniej, więc jeszcze raz zapytam :-p Dziewczyny, długo już mieszkacie w Niemczech? I jak to się stało że tam wogóle zamieszkałyście? :happy:
 
JOASIEK studiowalam we frankfurcie nad odra (mieszkalam po stronie polskiej,w slubicach) i potem jak wiekszosc tam studiujacych z wyzszych rocznikow przenioslam sie dó berlina bo to super miasto!!!! i tu juz od prawie 3,5 lat mieszkam, pracowalam,teraz znow studiuje.....:-) :tak:
 
Ja wyjechalam z mezem 8,5 roku temu za praca i tak juz zostalo tu urodzily sie nasze dzieci takze ja kurka domowa a maz pracuje
 
susumali: zawsze mi się marzyło żeby zobaczyć Berlin, zwłaszcza kiedy jeszcze byłam na studiach i bardzo dużo u mnie mówiło się o Potzdamer Platz, bo to był wtedy największy plac budowy w Europie i wszyscy chcieliśmy to zobaczyć na własne oczy :tak: Może kiedyś jeszcze mi się uda, w końcu to nie tak daleko ;-)

irtasia a Ty to już naprawdę kawał czasu tam siedzisz!
Ale nie dziwię się Wam wcale że wyjechałyście.. bo tutaj to... ech, szkoda gadać nawet :baffled: ;-)
 
No i gdzie te dziudziusie mysi23, karoliny77 i Patri :confused:
Ja już się niecierpliwię :-p :cool2: :laugh2: Cały dzień zastój dzisiaj... ile można! Rodzić, rodzić kochane lutówki...!!! :-D
 
Mam wieści ze szpitala od mysi23..
"..Oprócz KTG nic właściwie nie robią, zero informacji co i jak tyle że mam czekać.." :dry:
"Najchętniej trzymaliby mnie do porodu, a tego ani widu ani słychu i nic się z nami nie dzieje. Jutro wyjdę raczej na żądanie"

I słusznie.. wracaj do nas mysia23! Lepiej w domku na maluszka poczekać niż w szpitalnym łóżku :dry:

Przekazuję też gratulacje dla świeżo upieczonych mamuś - karoliny77 i martuli25 :happy:
 
JOASIEK Ty chyba z Krakowa, noto jak juz z Dzidzia bedziesz mogla podrozowac,wsiadaj w pociag bezposredni do berlina (jest taki) i sobie razem z dzieciaczkami Berlin zwiedzimy!!!! :-) :tak:
albo choc na spontana juz teraz- ja jak pisalam bylam intensywnie dla mojej Mamy tydzien przewodniczka po miescie i chyba to przyspieszylo porod!!! zapraszam rodzic do berlina!!!!!!!!!
 
susumali: może i jestem czasem szalona ale nie aż do tego stopnia hiihi... :-D :laugh2: :-D
Chociaż... jakbym tak naszą Milenkę w pociągu urodziła, to mała miałaby chyba darmowy bilet na trasy międzynarodowe PKP, no nie :confused: :-D Może faktycznie jest to warte rozważenia? :rofl: :biggrin2: :rolleyes:
 
reklama
na pewno! JOASIEK i wtedy super bys nie tylko berlin ale cala europe poznala....kuszaca propozycja no nie?:-) ;-) :-D :tak:
 
Do góry