reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Godzina zero... lutóweczki na sali porodowej ;)

Dziewczyny Czytałysci Watek Porod Na Wesoło Normalnie Dzis Lałam Ze Smiehu :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dnie Mogac Sie Uspokoic , Myslałam Ze Meza Obudze .
Zajebisty Jest Ten Watek Poprawia Humor !!!!!!!!!!!!!!


To jeden z moich ulubionych, parę razy go tu reklamowałam, ale jakoś bez echa:-D . Tuż przed porodem chyba lepiej go nie czytać, bo można ze śmiechu za wcześnie urodzić:rofl2: . Trafiłam na to gdzieś w połowie ciąży i czytając musiałam robić przerwy, bo nie byłam w stanie usiedzieć na krześle i łzy mi ciurkiem leciały. Moim idolem został gościu, który zawióżł do szpitala torbę, ale za to żonę zostawił w domu:szok: :rolleyes2: :-D :-D :-D
 
reklama
tez juz wczesniej czytalam o tym wesolym porodzie :tak:

a te bole, no coz... juz wiem przynajmniej ze z krzyzowymi sobie na pewno nie poradze:no:
 
wczoraj pekałam z tego :EJ TY HUSEJN itd
ja tez juz kiedys czytałam ale dawno tam nie wchodziłam i sa nowe opisy od tamtej pory
a jeszcze mi sie podobało z tym tradzikiem jak doktor sie pytał czy przeszadł pradzik a ona tak tradzik miałam i .....
 
Super wątek z tymi porodami na wesoło. Poraz pierwszy tam trafiłam i przeczytałam odrazu cały. Myslałam, że się posikam ze śmiechu. Oby nasze też były takie wesołe !
 
A nasza weteranka agusia9915 znowu w szpitalu!
Sms od Agusi:

"Zostaję w szpitalu: standard, skurcze, rozwarcie i bardzo miękka szyjka, ciśnienie"

Może tym razem już z niego powróci z dzieciaczkiem?
No bo dziewczyny... koniec stycznia się zbliża A MY NIC! ;-)
Zaraz marcówki zaczną rodzić i nas prześcigną, zobaczycie :-D
 
tak apropo to ja juz w domu jestem nadal 2w1
jak juz znajduje sie w szpitalu to mi wszystko mija tzn. skorcze i cisnienie normuje sie
powiedziałam mojemu ginowi ze nastepnym razem juz nie przyjade bo ile razy mozna miec felsart a on zebym sie nie wygłupiała bo moze to byc juz to ....
nie ale na powaznie to w kazdej chwili moge wrócic bo wyglada na to ze to zaraz....
MOJA MAŁA AFEZYSTKA !!!!
 
No, w sumie to już czas, żeby się chociaż ktoś u nas rozdwoił, bo faktycznie koniec stycznia, a u nas ani jednego dzieciaczka :-D
No ale w sumie należy się cieszyc, że nie ma wcześniaków jak narazie, zawsze lepiej donosic :tak: Zresztą te mamusie z końca lutego mają jeszcze dużo czasu.
 
reklama
Do góry