reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

głaszczę brzuszek i ...nadajemy imiona dla naszych maluszków :)

Jeśli będziemy mieli dziewczynkę to na 100% będzie to Alicja natomiast z chłopcem będzie zdecydowanie problem. Na razie męskie imię zmienia się jak w kalejdoskopie dlatego mam nadzieję, że maleństwo oszczędzi nam stresu i okaże się, że staniemy się rodzicami dziewczynki. Jeśli nie to tylko trzymać kciuki żeby nam nie przyszło do głowy coś głupiego.

 
reklama
Ja no cóż wybrałam Zuzię lub Antosia. Mój M kręci nosem, ale sam nic nie wybrał. Twierdzi,że jak mam kaleczyć dziecko imieniem to On tego na siebie nie bierze:-) A ogólnie ma chyba nadzieję,że Antek będzie Mateuszem:baffled: Nie mam nic przeciw temu imieniu ale u mnie w pracy kolezanki mają albo Szymonów(3) albo Mateuszów(2). Myślałam też o Aleksie, Michasiu i Dawidzie, ale Antoś to imie naszych dziadków- oboje mieliśmy w domu Antków. Mój był the best a męża dziadka nie znałam, ale podobno był też super.

Ps> ALicja to piękne imie. Moja mama tak ma naimię a córeczka Anastazja ma na 2 Alicja.
 
podobnie jak nenius trochę nie mam do imienia głowy - synek doskonale potrafi wypełnić mi wolny czas;-):-D

po głowie chodzi mi Makary - ale pewnie potraficie sobie wyobrazić minę mojego męża jak słyszy to imię:-D cóż dla mnie Makary pasuje do Maksa, którego już mamy:-D

a dziewczynka - Klaudyna - reakcja męża jak linijkę wyżej, choć tu opór wydaje mi się ciut mniejszy
 
Klaudyna kojarzy mi się z książkami Colette więc miałabym mieszane uczucia:-p JA z narzeczony zdecydowałam się na Jana Cezarego i Alicję Anidę ( mam nadzieję, że w urzędzie stanu cywilnego zgodzą się na Anidę....tak ma na imię moja mama:) )
 
mamy juz Julie Alicje:) teraz z mezem zdecydowalismy ze jak bedzie chlopiec to Krzysztof Tomasz(Julia tak fajnie mowi Krzysiu) a dziewczynka, no i tu jest problem bo tyle imion mi sie podoba...najbardziej to chyba Aleksandra czyli Olcia no a na drugie to po mamusi Katarzyna:)
 
Anida... bardzo ładne imię, chociaż pierwszy raz słyszę ale myślę że problemów Wam robić nie będą skoro twoja mama ma tak na imię. W takich przypadkach podobno nie utrudniają, bo jest to uzasadnione.
Ja sie zastanawiam, bo my wymyśliliśmy sobie imię Tola i chcielibyśmy tak nazwać dziewczynkę, ale nie jako skrót od Anatoli tylko po prostu Tola. W zasadzie nie ma nigdzie takiego imienia i nie wiem czy będą chcieli zarejestrować.
A co do chłopca to cały czas myślimy i jakoś ciężko nam idze, myśleliśmy o Macieju, Tytusie i Filipie ale żadne nas nie przekonuje.
 
Tola mi sie bardzo podoba:) ale faktycznie nie fajnie by było jakby jedyną opcja dla tego imienia była Anatola. W sumie rodzina mamy jest z Ukrainy więc pewnie stąd ta Anida:) ludzie straszą mnie ,że USC się nie zgodzi i będę musiała dać Anita-a to mi się już nie podoba:-p
 
Wczoraj czytałam właśnie na ten temat artykuł, w którym była mowa o nietypowych w Polsce imionach. Podobno jeżeli nie chcą wyrazić zgody to można napisać do naczelnika USC wniosek z odpowiednim uzasadnieniem, że np właśnie imię jest po babci pochodzenia ukraińskiego i wtedy się zgadzają. Względy rodzinne i tradycja wówczas są przekonujacym argumentem.
 
reklama
ta Klaudyna to właśnie ma być z książek Colette :-D:-D:-D

:-) pamiętam jak mając 14 lat znalazłam te książki na półce i czytałam z wypiekami na twarzy:-D
ustal to sobie z tatusiem dziecka...żeby potem min nie robił przez całe życie:-p
ja na szczęście z moim byłam bardzo zgodna co do imion:)

Wczoraj czytałam właśnie na ten temat artykuł, w którym była mowa o nietypowych w Polsce imionach. Podobno jeżeli nie chcą wyrazić zgody to można napisać do naczelnika USC wniosek z odpowiednim uzasadnieniem, że np właśnie imię jest po babci pochodzenia ukraińskiego i wtedy się zgadzają. Względy rodzinne i tradycja wówczas są przekonujacym argumentem.

Dzięki wielkie za informacje:-) bo już się martwiłam a tak to wszystko ok:)
 
Do góry