reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gębowy szał nieprzespanych nocek, czyli ząbkowanie się zaczyna !!!!!!!

U nas idą chyba 4 jednocześnie i co najśmieszniejsze- niesymetrycznie. A cała reszta już nie jest taka śmieszna, bo moja dzidzia jest nieco nieznośna i nie chce jeść..
 
reklama
u nas wojeczka na dole a gorne to chyba wszytskie naraz chca sie pokazac :-D
kasianka u mnie to samo Alex nie chce jesc ja juz powoli trace cierpliwosc do tego marudzenia - jak tu zrozumiec malucha jak on tylko jedno nenenenenenen , a najlepsze jest to ze jak wszytscy domownicy pojda do p[racy to wtedy koncert sie zaczyna :eek:
 
Igorek, gratulacje!
Dziewczyny powiedzcie mi, czy można jakoś poznać, że ząbek się wyrzyna (jeśli oczywiście nic nie widać). Bo od wczoraj Jaś ma gorączkę lub stan podgorączkowy, marudny jest tak, że nawet na rękach popłakuje. Objawów przeziębienia nie zauważyłam, więc podejrzewam ząbki (bo nie mamy jeszcze ani jednego), ale nic w paszczy nie widać, ani za bardzo nie czuć...
 
Pytia najprawdopodobniej zeby.
A u Kuby widac dwie białe kreseczki na dole. Jeszcze troszke i wylezą na wierzch.
 
pytia, u nas przy pierwszych dwóch ząbkach były mocno spuchnięte dziąsełka.
Z tego co dzisiaj udało mi sie dojrzeć w buźce Mateosia to chyba mamy 8 ząbek:-)
 
nasz kroliczek ma dwa dolne siekacze.
dwojki dolne tez juz sa w pogotowiu a na gorze wyglada ze wyjda 4 zeby naraz tak ma malestwo opuchniete dziaselka. od tych nieszczesnych zebow ponosc spada odpornosc no i nam przypaletalo sie przeziebienie, ale juz jest ok.
 
reklama
Gorączka przeszła, ale dalej hektolitry śliny i od czasu do czasu marudzenie. Ząbeczków nie widać, ale mam nadzieję, że w końcu się przebiją.
 
Do góry