Gdzie rodzić - Warszawa?

[kasiaa91]

Starynkiewicza i Karowa jeśli są problemy

Na Karowej się coś zmieniło?
To był szpital którego się najbardziej bałam w Warszawie

"Proszę próbować cesarki gdzie indziej". Zmuszane, by rodzić naturalnie. Za wszelką cenę

"Trzymali mnie bez jedzenia i picia tak długo, aż się odwodniłam w 9. m-cu ciąży. Potem powiedzieli, że nie zrobią cesarki i odesłali do domu". Nasza czytelniczka opowiedziała nam o tym, jak została potraktowana w szpitalu na Karowej i dlaczego lekarze mają "ciśnienie" na porody naturalne.

www.google.pl

 

[BBP]

Na Karowej się coś zmieniło?
To był szpital którego się najbardziej bałam w Warszawie

"Proszę próbować cesarki gdzie indziej". Zmuszane, by rodzić naturalnie. Za wszelką cenę

"Trzymali mnie bez jedzenia i picia tak długo, aż się odwodniłam w 9. m-cu ciąży. Potem powiedzieli, że nie zrobią cesarki i odesłali do domu". Nasza czytelniczka opowiedziała nam o tym, jak została potraktowana w szpitalu na Karowej i dlaczego lekarze mają "ciśnienie" na porody naturalne.

www.google.pl

Ja mam super doświadczenia z Karowej. Poza położnymi z patologii ciąży/poradni cukrzycowej.
Takie historie jak z linku to z kolei słyszałam w kontekście Żelaznej.
Z moich doświadczeń - Karowa super, z doświadczeń koleżanek i znajomych położnych również Starynkiewicza.
Jednak Karowa to główne jeśli coś się dzieje z ciążą albo z dzieckiem. I naprawdę tam jest dużo komplikacji, więc też masa cesarek, planowych jak i nagłych.

PS. Miednicę mierzyli mi 3 razy. Trochę nie wierzę w takie historie, mocno to naciągane. Moje osobiste doświadczenia są takie, że nawet namawiają do cesarek przy jakiejkolwiek wątpliwości co do budowy miednicy.

 

[Paulinaggg]

Dziewczyny, a slyszalyscie coś o porodzie w Instytucie Matki i Dziecka? Planowałam poród w szpitalu na Inflanckiej, ale niestety u mojej dzidzi wykryto na usg dwie torbielki i jutro mam konsultacje właśnie w Instytucie i zaczęłam się zastanawiać nad porodem u nich.

 

[Varitka]

Ja leżałam 2 miesiące na perinatologii i rodziłam w IMIDz. Bardzo polecam! Nie trafiłam ani razu na zły humor żadnej położnej. Kobiety z sercem na dłoni, lekarze też bardzo sympatyczni. Nie mogę złego słowa powiedzieć. I choć mój poród był dość długi to uważam, że był dobrze przeprowadzony. Czułam się zaopiekowana.

 

[Paulinaggg]

Ja leżałam 2 miesiące na perinatologii i rodziłam w IMIDz. Bardzo polecam! Nie trafiłam ani razu na zły humor żadnej położnej. Kobiety z sercem na dłoni, lekarze też bardzo sympatyczni. Nie mogę złego słowa powiedzieć. I choć mój poród był dość długi to uważam, że był dobrze przeprowadzony. Czułam się zaopiekowana.

Dzięki za opinię! Jestem już po konsultacji i wiem, że będę rodzić w IMiDz

 

[Kasia3107]

Ja wybieram się na żelazną , chodzę do przyszpitalnej przychodni i jestem bardzo zadowolona.

 

[gosia944]

Ja wybieram się na żelazną , chodzę do przyszpitalnej przychodni i jestem bardzo zadowolona.

Mogłabyś mi napisać,czy będziesz miała tam cesarkę czy poród naturalny? ja chcę cesarkę i szukam dobrego szpitala, który nie bedzie robił z tym problemów (oczywiście jestem skłonna zapłacić za to byle bez problemów). Będę wdzięczna za info

 

[Octopus]

Miałam 2 cesarki na żelaznej ostatnia tydzień temu. Obie bez problemów i opieka medyczna super, podobno robią tam cc na życzenie.

 

[gosia944]

Miałam 2 cesarki na żelaznej ostatnia tydzień temu. Obie bez problemów i opieka medyczna super, podobno robią tam cc na życzenie.

dzięki za informację a napiszesz mi do jakiego lekarza tam chodziłaś i gdzie powinnam się zapisać?

 

[Octopus]

Tylko ze ja chodziłam prywatnie do lekarza, a cc miałam ze wskazań medycznych. Na stronie szpitala jest cennik usług komercyjnych. A do kogo się zapisać ( do jakiego lekarza) w ich szpitalu to prawdę mówiąc nie wiem.