reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gdzie pojechac na wakacje?

toja1979 pisze:
a mnie wszystko jedno! byle odpocząć...
marzy mi się wyjazd w góry! z jakąś fajną ekipą! same baby! żadnych mężów, dzieci i tym podobnych! :)
co wieczór ognisko! mnóstwo piwa i kiełbachy! i ziemniaczków! pogaduchy do białego rana!
najlepiej o seksie ;D bo wtedy najweselej ;D
ach...

strzał w dziesiatkę ;D
no
w dziewiatke,
bo zamiast gór wybieram ciepłe morze ;D

a w tym roku jedziemy nad zimne
Jarosławiec od 11 czerwca
wszystko zaklepane :laugh:
ciekawe jak przebrniemy autem caaaaaaaaaałą Polskę ::) :p 8)
 
reklama
a my nad morze tylko nie wiemy gdzie....
a co do spotkania poperam i chyba się piszemy chociaż nie wiadomo jeszcze

Buziaki
 
Hej... skoro tak duzo Was przyjezdza nad morze... to moze tu zrobimy spotkanie? ;D
ale byloby super...no nie Madzia bial?
 
brrrrrrrr nielubie morza. albo inaczej - lubie, ale nie latem. w ogole nie przepadam za tlumami, za kolejkami spoconych wczasowiczow przed budka z rybami, za tymi calymi deptakami pelnymi odpustowych swiecidelek. a juz plaza - wrzaski dzieci (kocham dzieci, hehehehehe), jakies grupy mlodzieniaszkow grajacych w pilke, pelno bab, co sie w obcasikach na wydmy wybraly, nie moge na to patrzec.
gory - co innego. ale tez miejsca odludne. kiczowate zakopane - brrrrrrrrrrrr............
ale pojade z wami wszedzie, byle nie za pozno, bo w koncu w czerwcu wybywam. tylko wiecie, ja sie zgodze na wszystko, ale mysle, ze to marzenia scietej glowy - zorganizowanie wspolnego wyjazdu na kilka dni w naszym gronie. sa to jednak spore koszta, spore zamieszanie... ja bym sie spotkala w jakis likend i to raczej w miesice, zeby mozna bylo isc po prostu do knajpy. a jak sie na zywca pokochamy, to moze bedzie czas pomyslec o wypadzie dopiero...
a na wakacje - poelcam suwalszczyzne. malo ludzi, duzo ciszy, jeziora wsrod wzgorz. zadnych rozrywek procz chodzenia i podiziwiania widokow i kapieli w najczystszej wodzie, dziko, dziko i jeszcze raz dziko. tylko nie reklamujecie za bradzo, bo mam nadzieje, ze to miejsce dla wielu jeszcze dlugo pozostanie "nieodkryte". :)
 
reklama
No ale są miejsca nad morzem gdzie są puste plaże i nie ma tłumu wczasowiczów .Znam taką wieś na końcu mieżeji Wiślanej przy samej granicy z Ruskimi.Lasy ,górki i morze .Puste plaże.I ludzi jak na lekarstwo .Jest tam świtny ośrodek wczasowy mają domki kuchnie ,świetlice i takie tam inne.marianeczka odpocznie
 
Do góry