reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria zdjecia nasze testy ciazowe i nasze brzuszki

reklama
Dziewczyny śliczne piłeczki macie! Ja nie mogę uwierzyć, że już jutro pożegnam się ze swoim brzucholkiem. Muszę rano zrobić fotkę, co by mieć na pamiątkę:sorry2:
 
Kochane, a ja z innej beczki, tym razem wrzucam swoje zdjęcie 10 dni po porodzie, robiłam je 4 dni temu....

_images_brzuch1.jpg
 
milusia zazdroszczę figury, w ogóle nie powiedziałabym, że kilka dni temu miałaś dzieciątko w brzuchu. Ja na pewno tak nie będę wyglądać po porodzie.
 
Patrzę na Wasze brzuszki i smutno mi troszkę, że mojego już nie ma:sorry: Wiem, wiem..narzekałam, bolało, człowiek miał dość....teraz jednak jakoś mi tęskno. Zaraz jednak spoglądam na Marcysia i nadziwić się nie mogę, że to on tam w środku siedział. Trzecie dziecko, a cud wciąż ten sam:-)
 
reklama
Milusia83 no i wpędziłaś mnie w kompleksy! U mnie ten brzuchol się tak ładnie nie zasysa, chyba bez ćwiczeń się nie obejdzie :) zazdraszczam Ci tego Twojego brzucha!
 
Do góry