reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria styczniowych Skarbeńków :)

Ja na pierwszym usg dostałam zdjęcia mojego mieszkańca za darmo - wizyta przydziałowa, państwowa. Ale kobiecina zastrzegła, że przy następnym usg pobierają opłatę 2 albo 3 funtów (z tego wszystkiego zapomniałam). Wiadomo, że większość chce wyjść z pamiątką, więc tak czy inaczej zapłacą, jako i ja. A jak będę w Polsce to obowiązkowo polecę sobie na usg, żeby widzieć w polskim ekraniku. ;-)
 
reklama
Nie miałam dotąd problemów ze zdjęciami z usg, tylko raz jak byłam na nfz to coś tam z aparatem się stało, ale jak jest sprawny to zawsze proszę i dostaję, czasem 2 albo 3.
 
z tego co wiem to drogi jest ten papier, na którym są zdjęcia, jeżeli nic się nie mówi to nie dają, bo wiadomo nie tracą, a jak się powie to nie ma problemu;-)
 
reklama
Do góry