reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

galeria październikowych mamuś

reklama
oluska.. ty chudzino.....ale szczupak!
a ja się muszę "pochwalić" dzisiejszą wagą 77kg! od 64 czyli
+13
moje nowe motto:
th_394x326x80_wwatermark.png13346_logo.jpg
 
oluska - słodziaczek ten Twój brzusio, malutki i zgrabniutki

Mina - rysunek z wagą - rewelacja - ja w te upały boję się stanąć na wagę, bo opuchlizna to moja siostra :-)
 
Oluska piękny brzusio, zgrabny i powabny :-)
Mina29 startuję z Tobą chyba w tej samej kategorii wagowej :-D zaczynałam od 68-> a teraz 76 :baffled: jakoś nie wyobrażam sobie siebie z wagą ponad 80kg...a na to się raczej zanosi :no:
 
Oluśka śliczny masz brzuszek.
Mina te zdjęcie się mnie tyczy,dlatego schowałam wagę.
Dziś kręgosłup mi wysiada,trochę pospacerowałam i ryczeć mi się chce tak boli :cool::no:
 
reklama
Oluska o rany jaka Ty szczupla, tylko ten brzuszek widac. Pieknie

Ja startowalam z 63,5 i nadal 70-70,5 wiec nie jest najgorzej. Tyle ze to i tak dla mnie szok bo nigdy tyle nie wazylam.
 
Do góry