reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria naszych brzuszków- kilogramy i centymetry na plus

Ja jestem w ósmym tygodniu i chociaż na razie sporo schudłam to brzuszek znacznie urósł! Musiałam kupić spodnie ciążowe bo ledno się zapinałam w moich starych, pomimo, że na pupie i nogach wisiały jak worek. Moje piersi zaczęły rosnąć chyba tydzień po poczęciu i wciąż rosną. Przed ciążą nosiłam 75E, obecnie nie wchodzę w 75F a większych nie znalazłam w moim mieście. Nie wiem co będzie dalej, ale już nawet nie mogę się położyć na boku, bo uciskam piersi. Masakra...
 
reklama
ja nosiłam zawsze C lub D w zależności od firmy a teraz mam F. Na szczęście jakby tendencja wzrostowa się zatrzymała :)

brzuszka nie widać jeszcze, bardziej biodra, przybyło mi 4-5 cm :) ale w kilogramach nie ma różnicy. Schudły za to uda i ramiona. Wyglądam teraz jak kuleczka z kończynami ;)
 
Mój brzuszek już całkiem, całkiem. Wieczorem 4-5 m-c jak nic! Ale mi się już przed ciążą przytyło z 2 kg . Zupełnie nie wiem dlaczego, bo ja latem tylko owocki i warzywa wcinam i zawsze od tego traciłam kg. W ogóle to mam przeczucie, że w ciąży b. przytyję, chociaż po mojej mamie nie było widać nic nawet w 9 m-cu. No ale ona do dzisiaj szczypiorek, a ja taka normalna- rozmiar 38:)
 
Aestima, mój też jakiś taki okrąglejszy a to dopiero 6tc licząc od owu :) i jak się ważę to niby przez dwa ostatnie tygodnie przybyło mi 2kg :) tylko że ja naprawdę mała i chuda i może dlatego mnie już tak wypycha, że nie mogę spodni dopiąć, tzn, dopnę ale męczę się strasznie z tym później :) kurcze to co to będzie ze mną w 7-8mcu?? :)
 
Ja na razie zatrzymałam się w obrastaniu w tłuszczyk a po brzuszku nic nie widać. Ale może to dlatego, że ostatnio często mam zwroty... ;) Natomiast jest jedna rzecz, która mnie niepokoi. Mianowicie kłucie w dole brzucha, pojawiające się przy gwałtownych ruchach, lub np. gdy kaszlę? Ma któraś z was coś takiego? Poprzedni lekarz, kiedy o tym usłyszał, zapisał mi duphaston ale nie wyjaśnił o co chodzi i dlaczego tak się dzieje... Wizyta u nowego doktorka dopiero 08.11.





 
Martynek
ja mam to samo, też takie ukłucia albo ciągnięcia.
Dowiedziałam się dziś, że to tak bola wiązadła jak się rozciągają od powiększajacej się macicy.

A co do wagi, to u mnie stale do przodu. Boże, normalnie obrastam w tluszczyk, no ale ja stale jem :-)
Brzusio też powiększony (a to dopiero 8 tydzień) ale w większej części chyba ze względu na tłuszczyk, chociaż to moja 3 ciąża i w każdej kolejnej podobno szybciej widać.
 
Ja brzuszek mam w zaleznosci od pory dnia.Ale juz od dawna nie jest plaski.:-(
Małe wypuklenie przewarznie jest z samego rana,po porannej toalecie oczywiscie.
W ciagu dnia nabiera rozmiarow.Ale on nie jest twardy raczej miekki,i czasami boli kiedy leze na brzuchu.

Martwi mnie ze ni mam ciagniec i kluc,swiadczacych tak jak mowicie o rozciaganiu sie macicy.
Hę ale ostatnio wszystki mnie martwi ,zastanwia i niepokoi:-:)-:)-(
 
chyba za mono się przejmujemy...;] Mnie martwi kłucie - ciebie brak kłucia:-p Każda z nas jest inna i inaczej doświadcza pewnych rzeczy;-) Mam nadzieje, że wszystko się poukłada :-)






 
reklama
Martnek ja również mam kłócia zwłaszcza jak za szybko wstanę od razu muszę sie zgiąć i niefajnie to wygląda. Jak byłam przeziębiona to bałam się kasłać ale juz na szczęscie mam to coraz żadziej:)
 

Podobne tematy

Do góry