reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria brzuszków i innych :)

hehe Agutka,widzę,że też zakolczykowana w pępuszku byłaś przed ciążą :) ja kolczyk wyciągnęłam jakiś miesiąc temu, bo pępek ( a właściwie miejsce wokół kolczyka) mi się zaczął czerwony robić i kurde nadal czerwony został. A ja tak bardzo lubiłam moją błyskotkę,ale jak sobie przypomnę jak bolało przy zakładaniu,to chyba drugi raz po urodzeniu nie zdecyduje się na takie błyskotki.
 
reklama
Ania,hehe a no mialam. :D Zrobilam sobie we wrzesniu,ale jakos w marcu juz zdjelam. ;) Kosmetyczka powiedziala,ze ta dziurka szybko zarasta,a ja ostatnio jeszcze probowalam w nia wlozyc kolczyka i ... jakos nie zarosla. :D Wiec super! :D A to nie jeden kolczyk u mnie na cialku. :p Ja tam jestem odporna na takie bole. ;)
 
no ja miałam ponad trzy lata mój i też słyszałam,że szybko zarasta. Hmmm...może moja dziurka też "wytrzyma" i nie zarośnie do porodu?? ;D
ja oprócz pępka mam kilka kolczyków w uszolkach, w tym jeden w górnej części
 
Dziewczyny!! rozbrajacie mnie! Agutko ja też pomyślałam o tej wardze ;D ale to juz bym stwierdziła że to objaw sado-maso! :p ;)
 
Mychus,no wiesz co? Jak moglas tak pomyslec? :p Wyobraz sobie... Taka yyyyy spokojna agutka z czyms merdajacym sie pomiedzy nozkami... No przeciez to do mnie nie pasuje. ;D Ja taka grzeczna i niewinna... ::) :p Auć na sama mysl mnie cipuchna zabolala. :p Cacy cacy malenka. ;D
 
ja tez mam przebity pępuszek kolczyk wyjełam już w styczniu powiem Wam że dziurka wcale tak szybko nie zarasta moja bratowa rodziła w listopadzie 2005 a na sylwestra juz kolczyk spowrotem włożyła bez żadnego problemu:)
 
reklama
ja jakoś też nie wyobrażam sobie jakiegoś dzyndzolka merdającego mi wiecznie pomiędzy nogami :D
Zobaczymy już we wrześniu czynam te dziurki pozarastają czy nie,ja na "nowe" prebicie raczej się już nie zdecyduję.... tak szybo ;D
 
Do góry