reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GADU GADU, czyli co i jak mówią nasze dzieciaki ;)

Ale teksty - nie moge...
mati az tyle nie mowi, chodziaz coraz wiecej:)))))) I probuje juz zdania skladac...
Duzo jescze po swojemu mowi, wymysla wlasne wyrazy...
Mnie fajnie wola: mama Ania:-)
 
reklama
Wojciaszek właśnie poznaje imiesłowy.:-)
Po kąpieli zawsze rozdaje nam buziaki. Już ma pocałować Marcina (który ma brodę) i mówi:
- tata jest kłujący, tata ma blodę, mama nie jest kłująca
Marcin nadstawia policzek, a Wojtek na to:
- nie, w coło (czoło)

Położyliśmy spać Wojtka, a on nie chce spać. Wstaje i mówi:
- mogę kumpę?
- oczywiście, siadaj na nocnik.
Na to Wojtek:
- obudiłem na gulą kumpę i małą kumpę (obudziłem się na dużą kupę i małą kupę).
 
Była była :-) I gula i mała.:-D:-D

Dziś w parku mijamy obejmującą się parę, a Wojciach:
- pani kocha pana:-):-)

W kościele Wojtek towarzyszył mi w pójściu do komunii. Tam (jak to zwykle u dominikanów) "dostał" od księdza krzyżyk na czółku (takie błogosławieństwo dla dzieci - miły gest). Dodam, że ksiądz miał na nosie nieduże okulary (co jest istotne w Wojtkowym tekście).
Wracamy i Marcin pyta się Wojtka, gdzie dostał od księdza krzyżyk, a on na to:
- tam gdzie mama je i połyka, a pan miał malule okulaly
No to nam chłop podsumował sprawę.:-) Oczywiście najważniejsze było to, że mama COŚ jadła a on nie.

No i plac zabaw, jedna huśtawka zepsuta. Wojtek:
- a ta je jebuta, huj, be!
Chyba wiecie co miał na myśli.:-D:-D
 
:-D:-D:-Doj Wojtuś, a je ciebie miałam za grzecznego chłopczyka :-D:-D:-D

Kubas na lokomotywę woła motolywa, a na wodę loda
 
Wojciach ty to jestes the best zawodnik:-D:-D
U nas dzisiaj doszło do sprzeczki pomiędzy mną a Mateuszem i kiedy już nic do niego nie docierało nastawiłam rękę i mówię:
- ale dostaniesz w tyłek zaraz
na co Mateusz wystawił swoją rękę i mówi:
- przybij piątke
po czym klepnął swoją rączką w moją i oczywiscie rozładował sytuację:tak::-)
 
reklama
Do góry