reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GADU GADU, czyli co i jak mówią nasze dzieciaki ;)

Dzieciaki rewelka.. siedze i się smieję ...

a ja dzisiaj przed praca z Danielkiem bawię się autkami ( boże ja chę jakiejś lalki !!!) i stanełam na chwilę na co moje dziecko ... "rusz się kobieto.. do przodu jedź" ...

u nas jest fascynacja siusiakiem .. " mam siusiaka? - masz- a tata? - też - a mama- nie - a mama ma cycuszki? - ma - i jej ciężko w życiu bo cycuszki większe? ...:-)
 
reklama
ale sie usmialam - i z cycuszków i z Pino i z makaroników...Irmaa a skąd Izie to po głowie chodzi? faktycznie mogą to być irytujące pytania

u nas komentowanie że ja nie mam siusiaka też było swojego czasu, tylko ubaw miałam jak babci ostatnio zrobił wykład kto ma małego, dużego i że mama nie ma wcale...no i jak mnie przyłapał podczas podmywania się to pytanko "co ty myjesz?" wtedy mi sie od razu przypomina jak Rusałka kiedyś opowiadała co jej Duśka powiedziała...
a jeszcze ciągle mi zagląda w pępek żeby tą dzidzię zobaczyć - i ciągle zawiedziony "nic nie widać :("
 
U nas wesoło jest z rana. Ola wstaje o 6 przybiega do nas do łóżka i krzyczy ile tylko ma sił w płucach.... mama, tata wstawajcie dzień jest nie noc. Jak próbujemy ją ponownie uśpić mówi, że nie będzie spać bo dzień jest. I koniec.I kabluje na nas, że śpimy w ciągu dnia.
 
Mamootku zgadzam sie z Toba :-D:-D:-D
Ja zawsze chce zapamietac co mloda mowi ale nie zawsze mi sie to udaje...No i ona miesza jezyki wiec nie zawsze umiem to powtorzyc ;-)
 
Tekst dnia dzisiejszego.
Olu chodź do kuchni na śniadanie. Cisza. Olu chodź do kuchni na śniadanie. Po chwili pojawia się Ola : mamoooo cio źnowu!
 
reklama
Do góry