reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GADU GADU, czyli co i jak mówią nasze dzieciaki ;)

reklama
Wojciach :):) Karol też ma fascynajcję zegarami - potrafi też położyć się na stole (takim małym) i udawać wskazówki i mówić która godzina :)
Miki też wzorowy starszy brat - dba o bezpieczeństwo młodszej siostrzyczki ...
Wyobrażam sobie Juliena z tymi 2 min - jak to musi słodko brzmieć ;)

Karol ostatnio strzela co rusz jakiegoś fopa bo wyrywa się po imieniu do nas np wpada do kuchni i do dziadka "Leszek co robisz?" albo bawi się z tatą w chowanego i lata po domu i "gdzie jest ten Paweł? no gdzie ten Paweł, tu go nie ma, Paweł!!??" Jest babcia Maisia i babcia Gażynka, tylko z Magda mu jakoś Jaga wychodzi...dobrze że bez baba...
 
Baśka:-D:-D:-D

Ja wczoraj byłam w szoku jak mi Mateusz powiedział:
- Ja się wyprowadzam!
- A gdzie Ty pójdziesz?
- Wyprowadzam się i jadę do taty do Szwecji
- Co Ty będziesz tam robił?
- Pojadę do taty i dam mu pieniądze żeby nie musiał pracować- po czym wyciąga plik zabawkowych pieniędzy z gry "mała poczta" takie same po 200 i po 100 zł:szok::-D:-D
 
Trwa dyskusja, że samochody sa niebezpieczne, że trzeba iść chodnikiem za rękę. Mówię Wojtkowi:
- Wojciaszku, jeśli by Cię przejechał samochód to byłbyś cieniutki placuszek, a nie taka okrągła kluseczka.
Po chwili temat wraca, Wojtek mówi, że samochody sa niebezpieczne:
- To jaki byś był, gdyby się przejechał samochód?
- Jak kotlecik....:-):-)
 
reklama
Do góry