reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GADU GADU, czyli co i jak mówią nasze dzieciaki ;)

Taaaaa.... skąd ja to znam.:baffled:
Problem w tym, że to już teraz trzeba uczyć nasze dzieci jak nalezy się odnosić do innych. Ale niektórzy uważają, że nasze dzieci sa za małe na to.
 
reklama
Klaudia zawsze jak cos jej podamy, kupimy, zrobimy dla niej- to tak slodko mowi "dziekuje dziekuje dziekuje mamusiu, -badz\ tatusiu - albo jej "kocham Cie nad zicie", "najmocniej w siecie"
zawsze uzywa slowa przepraszam dodajac zawsze np. "przepraszam Cie mamusiu"/tatusiu.
Kulturka jest.
Choc raz jej sie zdazylo uciszajac kogos powiedziec "zamknij sie":baffled:- ale od razu skumala po naszych minach zapewne tez- ze brzydko powiedziala- i jak ja powiedzialam-"cos ty powiedziala?"- odpowiedziala" nic mamusiu, nic" z usmieszkiem"przepraszam"

ale z czego jestem tez dumna to z postepem jaki robi jesli chodzi o angielski
wczoraj co jest codziennoscia! poszlam odebrac ja z przedszkola, a ta mi ucieka i smieje sie- ganiam ja, prosze i krzycze, a to jej zabawa- jak pisalam juz kiedys ostatnie wychodzimy, a wczoraj moje dziecko na cale przedszkole z usmieszkiem do mnie "No way!":szok:w ciezkim szoku wszycy bylismy

Klaudii ulubiona ostatnio ksiazeczka jest "Zosia Samosia"- zna praktycznie cala na pamiec
i smiesznie bo ostatnio ja pytam ta odpowiada
"ile jest dwa i dwa?
-osiem
kto byl Kopernik?
-krol
co slask daje?
-sol
gdzie lezy Krakow?
-nad warta
a uczy sie warto?
-NIE WART:dry::-D:-D!"

musze ja sprostowac i nauczyc poprawnych odpowiedzi- poki co mamy ubaw taka ta zosia samosia edukacyjna:baffled:

i ulubiona ostatnio piosenka Klaudii, ktora non stop nam spiewa- wlasnie dlatego zasiadlam teraz do kompa- bo zazyczyla sobie i od rana spiewa!:rofl2:
KARDINAL OFFISHALL 'DANGEROUS' feat. AKON
 
Klaudia brawo i przybij pione-ciotka ma ta muze na komorce jako dzwonek i budzik i zawsze chetniej wstaje ;-)

U nas ogolnie z mowa co raz lepiej ...ale np.ostatnio zamiast " co to jest" mowi "to to jet":szok::-D jak mowila tylko"co to" to wychodzilo perfekcyjnie a jak doszlo "jest"to juz cos sie poknocilo...

My ostanio spiewamy "ogorka" i bylam w szoku bo zaspiewalam mlodej z 3-4 razy i juz umiala...oczywiscie nie wszystkie zwrotki na raz a tylko ta czesc z ogorkiem-zielonym garniturkiem ;-)

u nas caly czas mieszanka jezykow...no i tez w przedszkolu co jakis czas mnie pytaja co to np.znaczy, a co to bo mloda im tam po polsku czasami nawija:-D

No i czasami jak np.cos nabroi i sama nie powie przepraszam i pytam "Noemi a co sie mowi?" to Ptacha na to "dziekuje":-D a jak ma powiedziec dziekuje to mowi przepraszam...Ale to tylko w takich sytuacjach kiedy sie nie skupi ;-)
 
Wojciaszek jest zafascynowany zegarem i ciągle pyta które jest godzina. Nie wiem czemu bardzo mu się spodobało określenie "w pół do...". Drugi sprzęt, który go fascynuje to termometr i pytanie: a ile jest stopni.
Pyta:
- Tatuciu, a ile jest chtopni (stopni)?
- Pół stopnia poniżej zera
Zapada cisza. I po namyśle:
- W pół do chtopnia!

Wojtek niechcący uderzył Stasia i słyszę:
- Pechalam Haju, jut nie będę, no nie gniewaj! (przepraszam Stasiu, już nie będę):-)
 
Wojciach, niezły z Ciebie kombinator ;-) I wzorowy Brat!

Miki na jakiekolwiek pytanie o wagę, długość odpowiada - "osiem metrów":-D
Jak oglądamy coś w kółko i Miki męczy, żeby oglądnąć po raz kolejny i ostatni mówi - "ostatni jeszcze raz":-D
Kiedyś Miki przyniósł Oldze resoraki, ale stwierdził "Olgusia jest za malutka na smochody Mikołaja" ;-)
 
Ostatnia edycja:
Mamoot Wojciaszkowe kombinacje slowne sa naprawde fajne :-)

Kasia widze, ze u ciebie tez Olga dokonala naturalnego wybru i bawi sie samochodzikami :-)
A Julek jak chce zyskac troche czasu to zawsze jeczy "jeszcze tylko dwie minutki" (naturalnie po francusku ;-))
 
reklama
Do góry