reklama
Jeden Matiś lepszy od drugiego.
A Wojciaszek ostatnio zwraca się do mnie tak: "Mamu Moniku" i tu następuje kwestia, np.: "bulaka w nochek", co się tłumaczy: "buziaka w nosek" :-):-)
U nas jest "Mama Ania, Tata Marcin, Mateusz Mateusz"
Hehe, mój syn mnie załatwił przed chwilą Leży w łóżeczku i udaje, że zasypia. "Mamaaaaa! Mamaaaaa, chodź!". Idę. Przykrywam, głaszczę po buzi. "Mama, co tak pachnie?... Czekoladka?... Jadłaś czekoladkę??"..... Nic się przed nim nie ukryje
No piekne teksty u nas jak zwykle trochę ubożej niz u was bo jestesmy troche do tyłu ale oczywiście też gadulcuje w kółko , no i od jakiegoś czasu na topie jest "ja" "ja chce..." przede wszystkim najczęściej słyszane w ciągu dnia u nas w sumie w ogle nie było etapu mówienia o sobie w trzeciej osobie - od razu Karol przeszdł do podkreślania swojego ja
Matiś, trzeba było powiedzieć: mamo Aniu, ja tez chcę czekoladkę.
Dziś Marcin odłożył Wojciaszka i Stasia spać i mówi:
- Śpijcie moje kochane chłopaki.
A Wojtek:
- Spijce.
- O co chodzi Wojciaszku?
A tu z ciemności wesoły głosik:
- Moje kochane chłopaki!
:-)
Dziś Marcin odłożył Wojciaszka i Stasia spać i mówi:
- Śpijcie moje kochane chłopaki.
A Wojtek:
- Spijce.
- O co chodzi Wojciaszku?
A tu z ciemności wesoły głosik:
- Moje kochane chłopaki!
:-)
reklama
Wczoraj zdarzyło się Matkowi usnąć w dzień i wstał dopiero po 19 no wiec potem był problem ze spaniem nocnym. Od godziny 22 czytałam mu bajki,, zazwyczaj jest tak że czytam jedną i on idzie do swego łóżka i usypia no ale że się wyspał wcześniej to sie na jednej bajce nie skończyło. Czytałam już 5 bajkę kiedy poczułam jak mi się zamykają oczy i usypiam.Na co Matek zareagował odrazu- trzepnął mnie łokciem w bok i mówi:" Ej no czytaj tą bajkę"
Podziel się: