reklama
a mojej Klaudii jednym z ulubionych słów jest "uspokój sie nooo"..i jak krzycze na nia, czy ma kare to "uspokój sie mamooo noooo"..albo ostatnio oglada bajki a ja wołam ja do te, ze dziadzio chce z ni rozmawiac, by złozyła mu ur. zyczenia..a ta- "uspokój sie noo , nie teraz bajke ogladam nie widzis"...dziadek to słyszał..
smiał sie, ze Klaudusia charaterrrrna po mamusi![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Werka też uwielbia wierszyki i piosenki. W maju na Dzień Matki powiedziała mi wierszyk "Mamo, mamo, co ci dam...". Byłam w szoku
Mówi na dobranoc sobie "Idzie niebo ciemną nocą"
Zna kilka krótkich wierszyków z serii ZOO (wiecie typu: proszę państwa oto miś...). No i katuje mnie piosenką z bajki o TOMKU, czasem PANIE JANIE.
A jak pytam się czy może zmienić repertuar, to mówi: CHIBA NIE...
A z bałaganem to nieraz też mamy jazdy:-)Jak zrobię jej np. rano śniadanie przed żłobkiem, a ona wcześniej rysowała (czyli porysowane kartki lądują na podłodze), to krzyczę z kuchni, żeby sprzątnęła bo zaraz śniadanie. To słyszę: DOBZIE MAMO! Ale jak wchodzę do jej pokoju ze śniadaniem, to wstaje od stolika i mówi: AJE BAJAGAN! WIDZIAJAŚ? JA, że miała posprzątać, a Werka: NO TAK, TAK, MAMUŚKU! TO MOZIE POŚPŚIĄTAMY? No to ja mówię, że tu już miało być sprzątnięte. A ona: NIE MAJTW SIEM, ŚPSIĄTNIEMI I BĘDZIE DOŚKONALE!![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
A jak pytam się czy może zmienić repertuar, to mówi: CHIBA NIE...
A z bałaganem to nieraz też mamy jazdy:-)Jak zrobię jej np. rano śniadanie przed żłobkiem, a ona wcześniej rysowała (czyli porysowane kartki lądują na podłodze), to krzyczę z kuchni, żeby sprzątnęła bo zaraz śniadanie. To słyszę: DOBZIE MAMO! Ale jak wchodzę do jej pokoju ze śniadaniem, to wstaje od stolika i mówi: AJE BAJAGAN! WIDZIAJAŚ? JA, że miała posprzątać, a Werka: NO TAK, TAK, MAMUŚKU! TO MOZIE POŚPŚIĄTAMY? No to ja mówię, że tu już miało być sprzątnięte. A ona: NIE MAJTW SIEM, ŚPSIĄTNIEMI I BĘDZIE DOŚKONALE!
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
reklama
Podziel się: