patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Wracajac z przedszkola pojechalysmy jeszcze na zakupy...mialam muzyke wlaczona dosc glosno wiec dopiero po chwili zauwazylam ze mloda ryczy i cos tam wyzywa...taka jakas dziwna byla ze pomyslalam ze ja ossa urzadlila-no bez kitu...az sie wystraszylam...okazalo sie ze wlosy jej przeszkadzaja!!! dostala opiernicz ze takich akcji nie ma robic kiedy prowadze samochod...po dwoch minutach mowi do mnie tak" Bog powiedzial ze jestes glupia"... pytam ,ze co prosze...i czy jest pewna...Potwiedrdzila...Ja mowie ,ze nic takiego nie slyszalam...Na co mloda"bo on mowil cicho,a z tylu w aucie lepiej go bylo slychac....