Ja tylko na chwilę, bo ostatnio nie umiem się na niczym skupić, ale blog przeczytałam.
AGA jest rewelacyjny, masz niesamowity talent. Pisz dalej, bardzo Ci kibicujemy. A wasza historia jest nie do uwierzenia, ile Wy przeszliście. Łzy same się cisną do oczu.
A Ty jesteś wspaniała i bardzo się cieszę, że Ciebie poznam osobiście.
Aga spróbuj zbadać oczy, u nas odkąd są okularki jest o niebo lepiej. Córeczka mojej koleżanki też strasznie się potykała, przewracała, obijała o sciany i okazało się, że ma wadę +5.
My ABR robilismy i wyszło nieźle, otoemisja super, a tympanometria fatalnie. Trąbki słuchowe wciąż się bardzo przytykają i Łucja ostatnio słabo słyszy, dla niej kaka, tata to to samo. Nie bardzo wie skąd głos dochodzi.
Z nami na wspomaganie chodzi wcześniaczek, który od stycznia chodzi za jedną rączkę i nie potrafi sam utrzymać równowagi. Nasza terapeutka twierdzi, że to ewidentne problemy z błędnikiem, bo wiele wczesniaczków ma z tym problem, a lekarz rehabilitacji stwierdził, że ma przykurcze i załadowali go na 2 tygodnie w gipsy.
W kazdym razie zbadajcie oczka i uszka.