reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

reklama
Franiowa ktore parametry krwi wyszły zle? Moj Oli miał teraz badanie morfologiczne i OB ma 40! Norma do 9 nie wiem z czym to sie wiąże... Lekarka powiedziała ze wysokie po przebytym wirusie.. Hm
 
Dokładnie tak, OB po wirusie. Chorował ostatnio? Albo teraz?
U Frania wychodzi podwyższona HBG, RBC i hematokryt. W ub tygodniu także MCHC wyszło ponad normę.
Dr mówiła dziś znowu że to przez płuca, że organizm niedotleniony, produkuje na potęgę czerwone krwinki, zeby transportowały tlen, no ale to niestety nie pozostaje bez wpływu na organizm.
Nie wiem jeszcze jak wyjdzie Franiowi gospodarka zelazowa.
 
FraniowaMamo, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
A jak terapia logopedyczna? Ruszyliście coś?

Bershka, podwyższona OB świadczy o stanie zapalnym w organizmie. OB na poziomie 40 może być przy standardowych infekcjach lub po ich przebyciu. Podobno dłużej wraca do normy niż np CRP. Przerabiałam ostatnio temat, bo mój synek trafił do szpitala z OB 120. Lepiej było nie wiedzieć co piszą o tak wysokich wartościach.
 
Jutro jedziemy na pierwszą wizytę do ośrodka dla dzieci niedosłyszących.
W ub tygodniu nie mieliśmy spotkania z p logopedką, bo musieliśmy z tą zatyczką w uchu do lekarza jechać:no:
Ale mały produkuje więcej dżwięków.
Pracujemy z nim takimi specjalnymi kartami (znowu zapomniałam nazwy:zawstydzona/y:) i Franula potrafi powiedzić n, dź, dż, e
Największym sukcesem jest "e", bo samogłosek w ogóle nie produkował.
Jestem b ciekawa co jutro powie surdologopeda.
 
Aga kiedy wy w końcu zaczniecie prowadzić rutynowe życie
Zawsze coś, to przechodzi ludzkie pojęcie

Ja jestem pewna że wszystko będzie dobrze
ale tych nerwów i latania - masakra

Trzymaj się kochana i zdrówka dla Frania
 
Kiedyś będzie normalnie.
Tak nuuuuudno i beznadziejnie normalnie;-)
Będę leżała pod palemką, sączyła drinka z parasolką i nuuuudziła się nieprzyzwoicie.
He he;-)

Jutro o 6.45 wsiadamy w naszą srebrną strzałę z nową skrzynią biegów (tzn "nową" a nie nową) i mkniemy do Wrocławia. Plan jest następujący:
- ERka
- Ośrodek dla Dzieci Niedosłyszących (wizyta o 11)
- kupno butów na zimę dla Frania
- Obiad..wiadomo gdzie;-)
 
reklama
Do góry