reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

A jednak nie, niedoczytałam.
Dalej stoi:

Rodzaje niedosłuchów[edytuj]


  • ze względu na lokalizację uszkodzenia
    • niedosłuch typu obwodowego (uszkodzony narząd słuchu):
      • przewodzeniowy – uszkodzenie ucha zewnętrznego lub środkowego (max. 60 dB ubytku)
      • odbiorczy – uszkodzenie ucha wewnętrznego, nerwu słuchowego (powyżej 60 dB ubytku)
    • mieszany – przewodzeniowo-odbiorczy
    • niedosłuch typu centralnego (uszkodzone ośrodki w mózgu)
Dr mówił o uszkodzeniach centralnych. Yh...sądziąłm ze to to samo co 'osrodkowe'. No to teraz jest jasne, dlaczego aparat u Franka niekoniecznie musi sie sprawdzić - w końcu nie dziala na osrodki w mózgu:(
 
reklama
No i d.. po raz kolejny.
Przeczytałam regulamin kwalifikacji do programu fundacji Orange.
Stoi tam jak byk:

Do programu przyjmowane są małe dzieci do 12 miesiąca zycia, z rodzin o trudnych warunkach ekonomicznych,
u których stwierdzono obustronny niedosłuch powyzej 40 dB, a odległość od miejsca zamieszkania dziecka
do najblizszej placówki specjalistycznej wynosi powyzej 20 km.
 
Aga, u nas pierwsze badanie na patologii noworodka wykazało niedosłuch w obu uszkach... Jaki? Nie mam pojęcia, bo nie mam żadnych wartości wpisanych :no: Na drugie badanie zapisał nas szpital i dostaliśmy taką wklejkę z datą i godz badania w naszej wojewódzkiej poradni. Tam też wyszedł słuch nieprawidłowy ale jaki? oczywiście nie ma żadnych wartości :no: ale piłowali nas o ten ABR, jak odwołałam zimą wizytę bo mróz 25 stopni w dzień i ja z małą nie wyszłam z domu to ustalili kolejny i do skutku (2 razy nie mogłam jej uśpić). W maju się udało ale moim zdaniem badanie było robione na pół gwizdka, bo przychodnia to moloch, wrzeszczące dzieciaki biegające po korytarzu, pani pietro wyżej chodząca w szpilkach itp zakłucanie snu dziecka :wściekła/y: Moja Paulinka z niedosłyszącego dziecka stała się dzieckiem z nadwrażliwością na pewne dźwięki i uśpienie jej wtedy to była godzinna mordęga. Sama lekarka powiedziała, że ten sen to taki naciągany :eek: ale badanie wyszło ok i wklejke do książeczki dostaliśmy z prawidłowym słuchem. Mimo tego kazano nam na 1,5 roku przyjść na kolejne badanie słuchu, bo zawsze może się coś rozwinąć. Czyli już niedługo.
Takie badania powinny się odbywać w cywilizowanych warunkach a nie w takim bałaganie, u nas też nie ma OWI, a wszystko mam rozsiane po mieście, 2 lekarzy tu, a reszta w różnych innych miejscach. No ale jednak w jednym mieście ;-)

Mnie od dłuższego czasu zastanawia to cofnięcie mowy u nas... Wydaje mi się, ze mała dobrze słyszy ale przecież mogę się mylić... Wiercenie wiertarką przez sąsiada, tłuczenie młotkiem jej nie rusza, ale szeleszczenie reklamówki w innym pokoju, puknięcie czymś, skrzypienie krzesła powoduje że wstaje na równe nogi. Czy to tylko nadwrażliwość czy coś jeszcze? Zasiałaś we mnie niepewność... Uczę małą mówić mama, a ona próbuje ale wychodzi nana :confused: mamy tylko 2 słowa i du..., żadnego naśladownictwa, na wszystko jest tata :-(
 
Agus przykro mi ale dacie rade... Franio rozwija swoj mózg i bedzie słuch sie poprawiać

Mamopaulinki Twoja niunia ma dop rok i 4 mce daj jej czas na powtarzanie tym bardziej ze jest wczesniaczkiem
Moj ma 2lata i mc i nie powtarza... Tylko pojedyncze słowa i tak słabo mimo ze juz jest zdrowym chlopczykiem...nasze dzieci wszystko beda robić z opóźnieniem niestety ale nadgonia rówieśników za kilka mcy
 
Bershka, mam taka nadzieję..

Dr powiedział mi, ze nie konsultował za wielu dzieci z taka przeszłością jak Franiu. W ub roku mial takiego wczesniaczka, założenie aparatu na 3 miesiące (!) spowodowało taki skok rozwojowy, że az logopedka zszokowana zadzwoniła do dr z pytaniem co to za aparat. Ale pozostałe wczesniaczki z deficytami jak Franiu niestety nie odpowiedziały na aparat. Zobaczymy jak będzie z Franciem.
 
Z tym turnusem to faktycznie masz trudny orzech do zgryzienia... A ile czeka się na taki turnus? Pewnie dłuuugooo. A termin Twojego powrotu do pracy jest już ostateczny??? Może dałoby się wskoczyć na tego typu turnus później, gdyz już będziesz dokładnie wiedziała co dzieje się ze słuchem Frania??? Nie wiem, tak głosno myśle... Trzymam kciuki, jak zawsze zresztą!

Ile się czeka na turnus? Hm..jak się zapiszesz to masz. Trza ino zapłacić.. Ten zaczynający się w niedzielę kosztuje 4500, ale 1600 mamy z dofinansowania z PCPRu i 1 tys chcę wziąć z TVNu (tyle dali nam na rehab w tym roku).
Tak, termin powrotu do pracy jest ostateczny. Poprosiłam na uczelni zeby mi wszystkie zajecia skomasowano w 2 dni. Musze wrócić, bo bedac na zwolnieniach nie moge robić z tlumaczeń, nie robiąc tłumaczeń nie mam kasy, nie mając kasy , nie mamy za co opłacac rehab i terapii.. niestety. Z nas dwojga to ja mam wykształcenie umożliwiajace dorabianie po godzinach, stąd podjęlismy taką decyzje w domu. W czasie mojej pracy z Franiem będzie tata. W tym roku dochodza nam niebagatelne koszta logopedyczne, SI i muzykoterapia. Logopeda 160/tydzień, SI 80/tydzień, muzykoterapia - jeszcze nie wiem.
Zobaczymy jak to bedzie. Byle Franek szedł do przodu tak jak do tej pory , to sila bedzie na wszystko.
 
reklama
Owsiak dał nam matę do masazu w tym roku, więc dupa
Ja wiem jakie jest rozwiazanie "w razie W" - najukochańsi rodzice nasi - Matka Visa i Ojciec Maestro;-)
 
Do góry