FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Dziś pierwszy raz widziałam idącego Frania!!!!!!!!!!!!
Juz na koniec rehabilitacji pani rehab przeszła z Franiem ze 3 metry, tzn ona trzymała go za miednicę, dociskała ją odpowiednio, żeby pomóc przenosić ciężar nóg a mały..prawa-lewa-prawa-lewa!!!!!!!:-) A jaki szczęśliwy był!!!! Śmiał się w głos!!!!!
Dla mnie to był widok ..no sama nie wiem jak to określić:-) Idący Franiu:-) Może jeszcze z pół roku i będzie pierwszy samodzielny kroczek?:-)
Juz na koniec rehabilitacji pani rehab przeszła z Franiem ze 3 metry, tzn ona trzymała go za miednicę, dociskała ją odpowiednio, żeby pomóc przenosić ciężar nóg a mały..prawa-lewa-prawa-lewa!!!!!!!:-) A jaki szczęśliwy był!!!! Śmiał się w głos!!!!!
Dla mnie to był widok ..no sama nie wiem jak to określić:-) Idący Franiu:-) Może jeszcze z pół roku i będzie pierwszy samodzielny kroczek?:-)