reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

Franiowa, skąd ten pomysł, że nas wkurzasz!?! ogromnie się cieszymy razem z Tobą z każdego sukcesu Frania. Mocno Wam kibicujemy. Ja za każdym razem mam uśmiech na twarzy jak czytam o postepach dzieciaczków z naszego działu. Tak więc gratuluje postępów i życzymy, żeby Franiu tak się rozgadał, że.... żebyś już radia nie potrzebowała;-):-) Zdjęcia są przeurocze, z tą koleżanką, to pewnie taki sposób Frania na podryw. Trochę go jeszcze dopracuje i będzie git;-) A to zdjęcie z piesiem-słoooodziutkie!!!:tak:
 
reklama
Franiowa mi też Święci się przydają ;-) Nie doceniasz Siebie i tego co robisz! Może zacznij z okazji swojego Święta :-) W lipcu Mielno faktycznie jest głośne ale da się znaleźć ciche zakątki :-) Zależy w jakim ośrodku jesteście.
 
czytam o Franiu i ciesze sie takze z jego sukcesow.Taki male slowko dla innego dziecka to nic ,a dla Frania to wielki skok.Franiwa mamo jestes prawdziwa Silaczka i nieoceniona skarbnica wiedzy.Niewiem czy gdybym ja musiala tak ciagle gdzies jezdzic ,czwiczyc, to czy bym dala rade..Trzymamy za was kciuki i czekam na same dobre wiesci.
 
Aga-doskonale rozumiem Twoją radość,sama też tak mam. Jak usłyszę nowe słowo to chce mi się skakać do góry,choćby było zrozumiałe tylko dla mnie.Ostatnio pojawiło się cześć-brzmi jeszcze jak "tjesc",ale i tak się cieszę.
A jak moje dziecko zrozumiało o co chodzi z "nie" to od tej pory wszystko jest na nie.Choćby bardzo czegoś chciała to i tak dla zasady jest nie.
 
Mama Paulinki-piszesz,że dziecko zwraca dopiero po pół godzinie.Ciekawi mnie temat wymiotów(już trochę o to pytałam), bo też się z tym borykamy.Jak często pojawiają się u Was wymioty?Czy wszystko zwróci, czy tylko część?U nas najczęściej trafia sie po zakrztuszeniu ale ostatnio córka zjadła deser kupczy, zmielony na papkę.Zjadła cały słoiczek i po chwili wszystko oddała!A jak jest u Was?
 
Poczytam na spokojnie wieczorem, opisze wtedy tez terapie dr M, jak juz Franiu zasnie.
Wczoraj byłam z małym u lekarza na osłuchanie. Podobno było juz lepiej, ba, nawet całkiem dobrze. Ucieszyłam sie bardzo.
No. A od rana mamy wymioty flegmą. W łeb sobie strzelic ino.
 
Obiecałam napisac kilka słów o terapii dr M. Jest to kilka programów w sumie, terapia raczej ma charakter pasywny, tzn dziecko nie ćwiczy jak na NDT czy PNFie, bardziej przypomina Vojtę, z tym że mechanizm jej działania jest inny - Vota mobilizuje mechanizmy obronne, dlatego reakcja dzieci jest jaka jest. Przy terapii dr M dzieci wyciszają się, często zasypiają, oczywiście tez protestują, bo w końcu musza leżec na stole i poddawac się terapii, co w przypadku takiego skoczka jak Franek jest dośc trudne. Ale terapeuci robia to, na co pozwala dziecko, starają się je przekonać.. na zajęciach zawsze leci muzyka, czy bajki - co kto lubi. Franiu w czasie terapii często siedział, kilka razy nawet pod stołem:)
Tu możecie poczytac więcej: http://www.masgutovainstitute.com/index2.php?strona=metoda&menu=yes
 
A tu kilka zdjęc jeszcze, które Wam zobrazują bardziej, o czym piszę.

terapia neurostrukturalna
Brdd6rTjrHbXSAgr3X.jpg


balansowanie czyli terapia przedsionkowa
0QAilSDJBqajQ6QVdX.jpg


repatterning
APjfFWiXuRxOuOVPPX.jpg


hf5dhMuQ9raoqW7OUX.jpg


odruchy twarzy
tq2l7bQmw6a7M76ssX.jpg


Na dzień dzisiejszy największy postep widzę w mowie. Wczoraj Franiu powiedział..."puk"
shocked.gif
(pani pieczątki stawiała, mówię ze pani robi puk puk"... Potem już mu sie nie udało, został przy "puuu", ale..
yes2.gif
Jak pytam, czy chce iść na spacer da-da, zaraz odpowiada "da-da", potem "baaa", o którym pisałam, coraz bardziej kojarzy "nie" (jak nie chce jeść odwraca głowe i mówi 'neeee'", dla nas to kosmos po prostu..:)
 
Jeszcze kilka słów:
terapię poprzedza diagnoza. Podczas diagnozy dr bada odruchy dziecka, opisuje na ile są zaburzone, na co owo zaburzenie ma wpływ i zaleca odpowiednie ćwiczenie. Poprawa jakościowa odruchu wpływa własnie na te obszary, dlatego obserwuje się poprawę w obszarze poznawczym.
Podam jako przykład opis z diagnozy Frania, dot. odruchu chwytnego.
Nie da się tu zrobic tabelki, więc bedzie opisowo:
1 rubryka:
Definicja i czas integracji odruchu
CHWYTNY ROBINSONA
Bodziec:
stymulacja dłoni
Motoryczna reakcja zwrotna: chwytanie i mocne trzymanie palców, włożonych w dłoń dziecka.
Czas dojrzewania i integracji:
Faza-1 – 1-2 tydzien
Faza-2 – 1-1,5 mies.
Faza-3 – 1,5-3,5 mies
Faza-4 – 4 mies
Faza-5 – 7-8 mies
Faza-6 – 8-11 mies
Faza-7 – 12-18 mies
Ogólna integracja: koniec pierwszego roku życia.




2 rubryka:
Opis stanu integracji odruchu u dziecka

Asymetria lewostronna , wzmożone napięcie w lewej ręczce, opóźniny czas reakcji


3 rubryka: zadanie domowe (czyli ile razy w tyg należy wykonywać dane ćwiczenie)


4 rubryka:
OPIS FUNKCJONOWANIA ODRUCHU

Poprawa w funkcjonowaniu tego odruchu aktywizuje działanie aparatu artykulacyjnego,
stymuluje rozwój mowy i sprawność w zakresie komunikowania się z otoczeniem, pracę kory ruchowo-czuciowej, projekcyjne strefy Wernickiego, Broca, podkorowe struktury oraz strefy projekcyjne dłoni i palców. Aktywizacja odruchu przynosi poprawę koordynacji, reakcji odruchowych oraz ruchów i nawyków intencjonalnych i kontrolowanych. Pomaga w rozwoju schematów bazowych i wariantów, zróżnicowaniu reakcji w fazach oraz rozwija procesy poznawcze. Stymulacja tego odruchu poprawia koordynację precyzyjnej, średniej i dużej motoryki, podnosi sprawność manualną i grafomotorykę, pozytywnie wpływa na umiejętność rysowania, pisania oraz inne nawyki manualne. Dla poprawy schematu odruchu należy również dużo pracować z palcami, ze szczególnym uwzględnieniem dwóch ostatnich – stymulować masując je i lekko wyciągając, następnie stymulować miejsca łączenia paliczków techniką rotacji.














Ps. A w nocy znowu rzyganko:(
 
reklama
FraniowaMamo, dziękuję za opisanie tej terapii. Faktycznie po zdjęciach patrząc to trochę vojtę przypomina, tylko gdyby przy vojcie dziecko tak spokojnie leżało w błogiej drzemce...Zastanawia mnie w takim razie dlaczego środowisko medyczne jest do tej metody sceptycznie nastawione, a vojta jest jakby to powiedzieć "standardem"...

Jak Franek? Zapalenie oskrzeli już trochę ustępuje? Współczuję Wam, że ostatnio po każdym turnusie zamiast tylko cieszyć się efektami musicie się jeszcze zmagać z zapaleniem oskrzeli :-(
 
Do góry