reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Fotki naszych maluszków

reklama
bobomama24 ja mam 2 chusty ta tutaj to nati baby chusta tkana bawełniana - jest świetna - tkana skośno-krzyżowo dzieki czemu nigdy nie zawiążesz dziecka za ciasno - a wiazać trzeba naprawdę ciasno aby dziecko kręgosłupa nie obciążało.

nati baby sa o tyle fajne że nie trzeba ich od razu po zakupie prać kilka razy one są bardzo miękkie i łatwe do wiązania - myśle że najlepsze dla początkujących mam wiążących :)

drugą chustę mam też nati baby z domieszką bambusa - to jest taka chusta chłodząca więc zostawiam ją na lato, ma też delikatniejszy materiał więc można dziecko w niej w samym papmersie nosić :)

ja uwielbiam noszenie w chuście i Kajtuś też to lubi - bo spacery w gondolce to teraz jest ryk bo nic nie widać. Tutaj może podziwiać świat :) poza tym można dość wszędzie tam gdzie wózkiem sie nie da - no i ta bliskość

nie należy się zrażać jak dziecko płacze, nie ma dzieci nie lubiących być noszone w chustach, należy tylko bardzo dobrze zawiązać, bo zbyt luźne wiązanie sprawia że dziecko staje sie niepewne i czuje że wisi, męczy mu sie kręgosłup więc płacze. A sposobem dla mam płaczących dzieci jest szybki marsz - dziecko usypia w 5 minut :)
 
no wlasnie wczoraj bylam na spacerze w ciechocinku i pewna pani na placu zabaw zawiazala mnie z iza wlasnie w chuste skosno krztzowa w kieszonke a mala chyba byla zadowolona wiec stwierdzilam ze jak tylko wejdzie mi kasa z pitu to kupuje chuste szczegolnie ze w czerwcu czeka mnie podroz pociagiem i tygodniowy pobyt bez wozka wiec jakos mala transportowac trzeba
 
ja wczoraj na grillu zamotałam wszystkich:)))troche krzywo heheh , ale to dlatego ze warunki byly polowe, a "wiązany" był po raz pierwszy ;))) DSC_0076.jpgDSC_0086.JPGDSC_0098.jpgDSC_0088.JPG a tu pozostałe z plenerku;) DSC_0012.jpgDSC_0045.JPGDSC_0006.jpgDSC_0080.jpgDSC_0068.JPGDSC_0044.jpg
pencil.png
pencil.png
 
Ostatnia edycja:
vikiigus pilnuj zeby chusta była ciesno zawiązana i zeby nóżki dziecka były na wysokości jego pępka

nawet nie wiecie jak sie ciesze ze tylez nas przekonało się do chust to naprawde świetny wynalazek, a przecież taki stary :)
 
reklama
vikiigus pilnuj zeby chusta była ciesno zawiązana i zeby nóżki dziecka były na wysokości jego pępka

nawet nie wiecie jak sie ciesze ze tylez nas przekonało się do chust to naprawde świetny wynalazek, a przecież taki stary :)
wiem wiem- po prostu maluszek byl pierwszy raz wiazany - wiertcil sie troszke , a jest dosc ciezki i ja nie mam doswiadczenia w wiazaniu takich większych :))) a chodziło o to by przekonac rodzicow ze fajno ;) ...no i fajno:)
 
Do góry