Ciacho880625
Mama Marcelinki
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2009
- Postów
- 126
fotelik odziedziczyliśmy po córce męża siostry i wiem,że nie był to dobry ruch. Wygląda na kompletną tandetę i jestem pewna że z łatwością bym go połamała. Jednak w związku z tym, że nasza córka rzadko jeździ autem nie kupowaliśmy nowego( również ze względów finansowych). Wkładkę już dawno wyciągnęłam, nadchodzi zima a co za tym idzie przybędzie ubranek na dziecku i nie wyobrażam sobie jej w tym foteliku w tych wszystkich warstwach. Dodam jeszcze, że nasze obecne auto nie posiada isofix a i po planowanej zakupie innego auta nie mogę być pewna, że będzie je miało, dlatego wolałabym modele bez tego isofixa.