reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

flak zamiast brzucha:(

oj ciezko sie zmobilizowac do cwiczen,ja zawsze mialam sliczny plaski i umiesniony brzuch,zreszta bylam bardzo aktywna osoba,a teraz jestem len,padam czasami na pysk,a chciala bym cwiczyc.ALE DZIS ZMOBILIZOWALAM SIE I 45MIN POCWICZYLAM, JESTEM Z SIEBI DUMNA MAM MOCNE POSTNOWIENIE CWICZYC 3RAZY W TYGODNNIU
 
reklama
ja dopiero jestem przed tym problemem.ale coraz częściej o tym mysle i przyznam się że pomału popadam w coś w rodzaju przygnębienia.przed ciążą miałam płaski brzuch i byłam bardzo szczupła.(waga 48kg przy wzroście162)narazie przytyłam 8 kg.mój mąż pociesza mnie i jednocześnie naiwnie wierzy że po porodzie wszystko wróci do normy.o matko,jaki on naiwny :laugh:

do tej pory ograniczam się do wcierania tony kremów w siebie.moze to troche ułatwi dalszą walkę o figurę ;)
na rozstępy działa,narazie zero (odpukać... ::) )
 
aniaaa, nie ma co się dołować
ja tez nie wierzylam, że brzuch ma szanse wrócić do normy, ale się udało

Ja zaraz po porodzie zaczęłam ćwiczyć. Ale musze przyznać, że dlugo czekalam na efekty. Nawet do roku po ciąży brzuch się zmienial. To juz chyba kwestia nie tylko naszych starań, ale również fizjologii :)

No a teraz to rzeczywiscie jedyne co możesz zrobić to masować brzuszek i wcierac kremiki ;) :laugh:
 
gazelka kochana :)
widzialam jej brzuch i Ona nie powinna sie tutaj wypowiadac, jesli chodzi o jakies starania o brzuch bo jej jest plaski jak decha!!!!!!heheheh


ale zgadzam sie w 100 % ze wytrwale cwiczonka i regularne daja efekty!!!!!takze trzymam qciukasu za Was!!!!!!
 
ciesze się że jest jakaś szansa :) nie wiem jak to będzie, ale narazie to mam plany czego to ja nie będe robiła po porodzie aby wrócić do formy.jak narazie nie trace zapału i mam nadzieję ze tak zostanie ;D
 
hej ja też miałam plany!!nawet kupiłam rower treningowy jeżdziłam owszem ale tylko 2mce a obiecywałam sobie że dam z siebie wszystko!!ale bolą mnie bardzo kolana i nie da rady jeżdzic!z moim brzuchem juz nie jest tak tragicznie gorzej boczki ale waga nadal w miejscu i ani drgnie !!i jak tu być optymistką hmmm :(
 
hej dziewczyny, u mnie brzuch własciwie wrócił do formy, ale nie wiem jak sie pozbyc "oponek" z tyły, jak zakładam biodrówki to mi "wypływa", mimo że jestem bardzo szczupla...
Może znacie jakieś cwiczenia na te tłuste boczki...?
 
:baffled: Buu, kurka flak i takie tam...
Ja dalej mam oponke na brzuchu i 5 kilo zapasu do zrzucenia. Nie jestem systematyczna i mam slomiany zapal, i w tym caly problem. Talia jest, boczków nie ma, ale skóra z przodu wisi i tluszczu tez nieco tam jest.
Jak tylko przestaje cwiczyc, albo pojem w weekend wiecej, to od razu widac to po brzuchu :zawstydzona/y: Niefajne to, a ja nie mam juz pomyslu jak sie cholerstwa pozbyc.

Pozdrawiam!
 
reklama
Do góry