Nom, wszystko poza brzuchem..no i moze nieco celulitem na tylku gra. Czasem nie jest zle, ale nieraz to na 6. miesiac ciazy wygladam, i to nie wzdecia tylko oponka sie jakos powieksza, bo miesnie zawsze mialam silne i wycwiczone. Dziadostwo...
reklama
M
miloku
Gość
Hej dziewczyny ja to dopiero 22 tydzien ,ale juz sie brzuchem martwie.Na marzec termin ,a w czerwcu wesele i czasu nie duzo zeby sie tego pozbyc.:-(
Ciwczylyscie w ciazy bo ja jakos zmobilizowac sie nie moge.Walcze ze soba i nic to nie daje. 2 razy noge podniose i na tym koniec. Zla jestem bo wiem ze potem bedzie ciezko pozbyc sie nadwagi,a tym bardziej ze do szczuplych to ja nie naleze.
juz mam +6 kilo a gdzie do konca
pozdrawiam i zycze sobie i wam wytrwalosci w gubieniu brzuszkow(sobie to nawet calej reszty)
Ciwczylyscie w ciazy bo ja jakos zmobilizowac sie nie moge.Walcze ze soba i nic to nie daje. 2 razy noge podniose i na tym koniec. Zla jestem bo wiem ze potem bedzie ciezko pozbyc sie nadwagi,a tym bardziej ze do szczuplych to ja nie naleze.
juz mam +6 kilo a gdzie do konca
pozdrawiam i zycze sobie i wam wytrwalosci w gubieniu brzuszkow(sobie to nawet calej reszty)
iwona-arch
Mamy lipcowe'06 Fan(ka)
Moj brzuszek wyglada jakby cos po nim przejechalo...caly uwity jest rozstepami..moze dlatego ze przed ciaza byma bardzo bardzo szczupla...a pozniej taka pilke mi wywalilo...a do tego ta wiszaca skora... ...stosowalam mustele na rozstepy..0 efektu...dalej sa bardzo bardzo bordowe i szerokie..to wszystko mozna ukryc pod ubraniem..ale najbardziej wkurza mnie to ze w ogole nie mam talii...moje biodra rozeszly sie..i czuje sie jak doslownie krowa...i nie widze zadnej popray..od porodu..wrecz przeciwnie..chyba bardziej to wszystko sie rozlalo..pomocy....
M
miloku
Gość
Kurcze a mustellataka drogw i wydawaloby sie ze bedzie dobra.Na talie polecam hulahop.Mam tutaj mame i tez licze na to ze bede miala tyle zapalu, ona niedlugo po porodzie dorwala hula hop i tak sobie wyrzezbila talie i biodra,ze masakra.Wyglada o niebo lepiej niz przed porodem, i talia osy jej sie zrobila.Ja moze hula hop stosowala nie bede (bo nie umiem tego juz robic)ale napewno skreto sklony tez sa dobre.
Tylko cholera tyle samozaparcia i wytrwalosci w tym potrzeba.
Tylko cholera tyle samozaparcia i wytrwalosci w tym potrzeba.
marika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2006
- Postów
- 4 006
Dziewczyny ja jak byłam w ciąży smarowałam mój niegdyś piękny brzuszek oliwka codziennie i nic nie pomogło na te rozstępy,mam ich troszkę na brzuchu ale przesadnie dużo nie,smarowałam dobrymi kremamio i pomogło, wybieliły się i spłyciły.
z tym liftingiem to się naśmiałam- jestem za!!!
z tym liftingiem to się naśmiałam- jestem za!!!
aninaaa
Październikowa Mama'06 Entuzjast(k)a
ja jestem dopiero 3 tygodnie po porodzie.mam nadzieję że ten brzuszek który mi pozostał to zginie.nie jest duży,ale jak siadam wtedy dopiero wychodzi.straszne.przed porodem nie miałam bardzo płaski brzusio,a teraz nie moge na niego patrzeć.
jeśli chodzi o kremy stosowane na rozstępy,to przez całą ciąże stosowałam zwykły krem.typu bambino.rozstępów nie mam.no za wyjątkiem tych kilku drobnych kreseczek na lewej piersi,które są do wchłonienia.
jeśli chodzi o kremy stosowane na rozstępy,to przez całą ciąże stosowałam zwykły krem.typu bambino.rozstępów nie mam.no za wyjątkiem tych kilku drobnych kreseczek na lewej piersi,które są do wchłonienia.
zasiegnelam porady specjalisty i najlepsze sposoby na brzuszek to:
-rower stacjonarny
-bieznia
-ergometr wioslarski
-stepper
-maszyna eliptyczna
Nie znaczy to jednak, że nie można tego zastąpić jazdą na normalnym
rowerze, fitnessem,
czy po prostu szybkim spacerem. Ważna jest zasada- 3 x 30 x 130, czyli
trzeba ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tygodniu, przynajmniej przez 30 minut i w
taki sposób, żeby tętno utrzymywało się na poziomie ok. 130 uderzeń na
minutę.
to tyle co mi powiedziala trenerka z silowni na temat cwiczen po porodzie. Jednym slowem trzeba sie zapisac na silownie... napewno nie zaszkodzi. Warto tluszczyk zastapic niewielka nawet iloscia tkanki miesniowej a cialko bedzie wygladalo lepiej...
Teraz trzeba mi motywacji...i tu najgorzej...
-rower stacjonarny
-bieznia
-ergometr wioslarski
-stepper
-maszyna eliptyczna
Nie znaczy to jednak, że nie można tego zastąpić jazdą na normalnym
rowerze, fitnessem,
czy po prostu szybkim spacerem. Ważna jest zasada- 3 x 30 x 130, czyli
trzeba ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tygodniu, przynajmniej przez 30 minut i w
taki sposób, żeby tętno utrzymywało się na poziomie ok. 130 uderzeń na
minutę.
to tyle co mi powiedziala trenerka z silowni na temat cwiczen po porodzie. Jednym slowem trzeba sie zapisac na silownie... napewno nie zaszkodzi. Warto tluszczyk zastapic niewielka nawet iloscia tkanki miesniowej a cialko bedzie wygladalo lepiej...
Teraz trzeba mi motywacji...i tu najgorzej...
M
miloku
Gość
Pewnie masz racje.cwiczenia i cwiczenia.Tez bede musia sie gdzies zapisac,na silownie albo aerobik,albo co najlepsze to i to, bow domu samej jakos ciezko mi sie d o cwiczen zmusic.Niby cos tam sie robi ,ale nie jest to tak intensywne jak sie cwiczy w miejscu publicznym.Zawsze ktos patrzy i wstdy ze ta starsza pani tyle tego robi a ja po razie padam. NArazie jeszcze w ciazy jestem wiec nie cwicze chociaz napewno by nie zaszkodzilo(len wygrywa),ale tak sie zastanawiam jak szybko mozna zaczac cwiczenia.a jak to wyglada w przypadku cesarki.?
reklama
dziewczyny polecam hula-hop , naprawde pomaga 10 min dziennie. Ja specjalnej diety nie trzymałam, słodyczy to tez nie umiem sobie odmówić, wiem że polecano 6 waidera. Ale ja nie wytrwałam, za słaba jestem. A hula-hop mi pomogła i ładnie wyrzeźbiła talie po porodzie. Im większe koło to łatwiej sie kręci. Ja wsypałam tam trochę piasku, żeby było cięzejsze - lepszy efekt. szybko można sie nauczyć kręcić, wystarczy trochę poćwiczyć.
Powodzenia
Powodzenia
Podziel się: