reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

EKO-mamy i chusto-mamy :)

Ainhoa, ja chustowałam Franka w tkaną jakoś od 2-3 tygodnia :) Ale można zacząć od początku :)

A z pieluszkami... Hm... Jak ktoś pytał, to mówiliśmy, że zabawek Franek nie potrzebuje, ubrań też nie, ale dużo sika ;) Jak nie pytali, to nic nie sugerowaliśmy :)
 
reklama
Czesc dziewczyny. Melduje sie wrzesniowka 2012 :) Pozwolcie, ze sie wprosze do waszej grupy, kolezanka Ainhoa pozytywnie nawiedzila mnie tematem pieluszek wielorazowych i tak szukalam i trafilam do was. co prawda nie zdazylam jeszcze przeczytac calego watku, ale napewno zrobie to jutro. No i coraz wiecej czytam na temat tych pieluszek, to swietny pomysl , my z mezem od poczatku myslimy, jak zdrowiej wychowac nasze pierwsze dziecko, takze temat niezwykle mi pomocny.

Pozdrawiam ! :)
 
katjusza77, napisałaś, że przerwałaś karmienie jak zaszłaś w drugą ciążę, dlaczego?? Trzeba przestać karmić jak zachodzi się w ciążę??

hehehe Ainhoa ile pytań:))

Odpowiem Ci za Kajtuszę podczas karmienia wydziela się oksytocyna ta sama, która doprowadza do porodu.

chusty możesz używać od pierwszego dnia i najlepiej nie czekać z tym za długo po potem dziecko już bardzo trudno w to wsadzić jak jest nienauczone.

to ja jeszcze dodam, że nie ma "obowiązku" zaprzestania karmienia w ciąży, jeśli przebiega ona zupełnie prawidłowo i jest kontrolowana i wiele mam nadal karmi z sukcesem swoje dzieci ale - po pierwsze, tak jak napisała Kakarolinka wydziela się oksytocyna, która jest odpowiedzialna za skurcze, więc jeśli one się pojawią jest to wskazanie do natychmiastowego zaprzestania karmienia a po drugie (tak było w moim przypadku) wzrasta poziom prolaktyny odpowiedzialnej za laktację, a to może (nie musi) doprowadzić do poronienia - u mnie po stracie pierwszej ciąży zdiagnozowano dwukrotnie zawyżony poziom prolaktyny w organizmie, którą musiałam zbijać lekami przez kolejne pół roku, obniżałam ją również po zajściu w ciążę z Natalią no i teraz na początku ciąży z synkiem, wiec nie było mowy o karmieniu ;-) no a po za tym jakoś tak nie chciałam odstawiać jej potem drastycznie z dnia na dzieć od piersi a karmić po porodzie dwójki sobie nie wyobrażam :szok::-D
 
Ostatnia edycja:
cześć :) Urodziłam!!! wreszcie stan oszołomienia mija, Janek od wczoraj chodzi jak w zegarku ( 3 godz snu, jedzenie, 3 godz snu - trzymajcie kciuki żeby mu się nie odwidziało bo wreszcie mogłam odpalić komputer) i powiem tak... na razie używam jednorazowych :( i mam pełne ręce roboty pomimo że mąż jest ze mną przez 2 tyg i naprawdę mi pomaga.. nie widzę takiej opcji żeby jeszcze znaleźć czas na pranie i suszenie wielorazówek.. od jakiego wieku zaczęłyście ( tak z ręką na sercu) używać pieluch wielorazowych?
 
gartulacje marmila! ale chyba nie miałaś terminu na sierpień? :-p zazdroszcze Ci tak baardzo baaardzo że już możesz nosić dzidziusia na rączkach :-)


co do pieluch, ja czytałam że to wcale nie jest tak skomplikowane, używanie tych wielorazowych, w koncu są tam wymienne, wielorazowe wkłady, i głównie to one się brudzą, przynajmniej przy siusianiu, bo z kupą już może być różnie pewnie :-p podobno łatwiej dziecko przestawić z tych pieluch na nocnik, łatwiej też przewijać, jest to tez podobno prostsze, no i szybko wysychają, bo teraz je robią w jakiś tam supermateriałów, i jest taniej, i można wybrać jakiś ładny różowy wzór :-D a prać to chyba po prostu w pralce się pierze, nie? potem rozwiesza na suszarce i tyle z tym roboty. moim zdaniem same plusy właściwie. przynajmniej z tego co czytałam...


To w sumie chyba się nadaje do tego wątku, bo eko-mamy, to świadome mamy, i bycie eko nie opiera sie tylko na pieluchach i żarełku....co do szkół rodzenia, chodzicie? zapisujecie się? nie wiecie czy jest tam wymagana obecność partnera? to może być ktokolwiek, czy koniecznie ojciec dziecka?
I w ogóle to jest moim zdaniem cholernie niesprawiedliwe, że w moim mieście jest jedna jedyna szkoła rodzenia która kosztuje 450zł, a nie moge skorzystać z żadnej darmowej, tylko dlatego że nie jestem zameldowana w warszawie. tam chodzę do lekarza, tam chcę rodzić... a tylko przez to ze nie jestem zameldowana musiałabym płacić 600zł.
 
uu to wspolczuje Ci mala.di z ta szkola rodzenia. ja mam zamiar sie zapisac za jakis miesiac, dwa. u mnie w miescie sa chyba 3- bezplatne 2 i platna. ja sie wybiore do bezplatnej. nie trzeba do takiej szkoly chodzic z partnerem to juz zalezy od niego i od Ciebie, i nie musi to byc ojciec dziecka w ,,papiery'' wam nie beda zagladac;) ja niestety pojde sama raczej sama, bo narzeczony wyjezdza na 2, 5 miesiaca za granice;( a w lipcu to nie wiem jak to bedzie czy bede jeszcze miala sile na takie rzeczy;)
 
Ja będę chodziła do szkoły rodzenia, chociażby ze względu na to, że potwornie się nudzę w domu. Mój mąż jest w o tyle komfortowej sytuacji, że ma własną firmę i godziny nie robią mu różnicy :) właściwie to on bardziej chce chodzić niż ja :) W Szczecinie jest darmowa szkoła rodzenia, ale trzeba być zapisanym do odpowiedniej położnej. Ja się zapiszę do tej rekomendowanej przez moją panią gin, więc i szkołę rodzenia będę miała płatną. No ale decydując się na dziecko, liczę się z wydatkami, trudno się mówi :)
 
Ja gdyby u mnie w miescie byla platna szkola rodzenia godna uwagi i wydania pieniedzy to napewno nie byloby mi szkoda ich wydac, ale niestety narazie slyszalam tylko o 1 w Domu Kultury i niezbyt komfortowych warunkach wiec odpada.chyba ze jeszcze cos znajde bo narazie srednio sie w tym temacie orientowalam;) Ja tez jestem zdania ze nie ma co oszczedzac na ciazy, wkoncu to chodzi o nasze dzieci, ja do ginki chodze wlasnie dlatego prywatnie, mam komfort tego ze traktuje mnie jako indywidualna pacjentke , a nie jak to jest NFZ:dry:
 
reklama
Do góry