Witam serdecznie, mój synek niedługo kończy trzy miesiące, zawsze noce przesypiał super, budził się na jedzenie a po jedzeniu zasypiał, od jakiegoś czasu w środku nocy podczas snu zaczyna dziwnie się zachowywać, zasypia pięknie, śpi około 6 godzin po czym budzi się na jedzenie, zje, pogaworzy i zasypia znów, śpi spokojnie około godzinkę i się zaczyna... stęka, kwili, przekłada główkę raz w jedna raz w drugą stronę, nóżki podciąga wysoko do siebie i opuszcza, rączki wkłada do buzi, trwa to chwile po czym naglę przyjmuje pozycję jak zawsze i śpi spokojnie około minuty czy dwóch i potem od nowa się "rzuca", trwa to naprzemiennie do samego rana dopóki się nie wybudzi czyli około 3 godzinki... W ciągu dnia zaśnie czasem na 3 godzinki i śpi spokojnie, nic się z nim nie dzieje, dopiero w nocy. To moje pierwsze dziecko wiec nie mam doświadczenia, jestem na etapie szukania dobrego neurologa który spojrzy na moje maleństwo ale może któraś mama miała podobne doświadczenia?