kerna
http://www.lauraziobro.pl
:----(ojej nie to po prostu okrutne...ciężko uwierzyć...ale dzieci są mimo wszystko silne i walcząkiedyś to się musi skończyć przeciez..tylko, że ile te dzieciaki się na męczą. A my już mamy serdecznie dość.
ANGELADJ- no faktycznie sajgon w domu.a może świeze powietrze jej pomoże właśnie??Nie wiem mój na szczęście nie choruje:-) i żadnymi radami się tu nie wykarzę. Jedynie co mogę to trzymać za wasze szczęścia kciuki mocno i życzyć zdrówka.
Ja dziś za to miałam sajgon rano. Mały dostał szału!!Nie mogłam sie ubrać a już w ogóle jego!! A wizyta u pediatry za 5 min. U pediatry taki szow odstawił, że az sam lekarz się zdziwił. No ja nie wiem. Ostatnio zaczął wrzesczeć przed każdym pojściem spać ale dzisiaj to przeszedł samego siebie. Prosiłam go o to skierowanie do neurologa i na badanie krwi. A on stwierdził, że wyszukuję i czepiam sie byle czego i zgadnijcie jak sie skończyło. Odeszłam z kwitkiem. Mały miał anemię a teraz skąd mam wiedzieć ze jej nie ma?? Będę go dokarmiać sztucznym, bo stwierdziłżeto pewnie z głodu tak płacze. No i kupiłam , przygotowałam i wrzask. Każde dotknięcie smokiem to płacz a raczej darcie się!! no ja nie wiem już nico co chodzito jak mam go dokarmiać???Dziewczyny ja albo zwariuje, albo wyłysieję.
ANGELADJ- no faktycznie sajgon w domu.a może świeze powietrze jej pomoże właśnie??Nie wiem mój na szczęście nie choruje:-) i żadnymi radami się tu nie wykarzę. Jedynie co mogę to trzymać za wasze szczęścia kciuki mocno i życzyć zdrówka.
Ja dziś za to miałam sajgon rano. Mały dostał szału!!Nie mogłam sie ubrać a już w ogóle jego!! A wizyta u pediatry za 5 min. U pediatry taki szow odstawił, że az sam lekarz się zdziwił. No ja nie wiem. Ostatnio zaczął wrzesczeć przed każdym pojściem spać ale dzisiaj to przeszedł samego siebie. Prosiłam go o to skierowanie do neurologa i na badanie krwi. A on stwierdził, że wyszukuję i czepiam sie byle czego i zgadnijcie jak sie skończyło. Odeszłam z kwitkiem. Mały miał anemię a teraz skąd mam wiedzieć ze jej nie ma?? Będę go dokarmiać sztucznym, bo stwierdziłżeto pewnie z głodu tak płacze. No i kupiłam , przygotowałam i wrzask. Każde dotknięcie smokiem to płacz a raczej darcie się!! no ja nie wiem już nico co chodzito jak mam go dokarmiać???Dziewczyny ja albo zwariuje, albo wyłysieję.