Witajcie:-) co do spacerków, to ja z małym też wychodziłam od drugiego miesiąca codziennie a nawet kilka razy dziennie, dopiero gdy mały miał 8 miesięcy zachorował nam po raz pierwszy i od tej pory "masakra" Teraz już troszkę wyzdrowiał więc chyba od jutro ponownie zaczynam codzienne spacerki:-):-):-)( tylko będzie tragedia z ubieraniem i wyciąganiem wózka z piwnicy
)
Co do dokarmianie, hmmm ja bym nie dokarmiało jeśliby moje dziecko dobrze na wadze przybierało, mówi tak dlatego że mi też poradzono dokarmiać małego i od tamtej pory mały coraz mniej ssał mój pokarm aż w końcu całkiem zanikł.Tyle tylko że ja faktycznie miałam mało pokarmu , mały słabo przybierał na wadze , nie odchodził od cyca a do tego nie mógł robić kupek.Po sobie jednak wiem że z dniem w którym dałam mu butelkę , coraz mniej chciał cyca, nie umiał już go ciągnąć po jakimś czasie , a ja strasznie to przeżywałam i do dziś żałuję , że karmiliśmy się tylko 3 miesiące:-(


Co do dokarmianie, hmmm ja bym nie dokarmiało jeśliby moje dziecko dobrze na wadze przybierało, mówi tak dlatego że mi też poradzono dokarmiać małego i od tamtej pory mały coraz mniej ssał mój pokarm aż w końcu całkiem zanikł.Tyle tylko że ja faktycznie miałam mało pokarmu , mały słabo przybierał na wadze , nie odchodził od cyca a do tego nie mógł robić kupek.Po sobie jednak wiem że z dniem w którym dałam mu butelkę , coraz mniej chciał cyca, nie umiał już go ciągnąć po jakimś czasie , a ja strasznie to przeżywałam i do dziś żałuję , że karmiliśmy się tylko 3 miesiące:-(
