reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

nie chca przychodzic mi powiadomienia:wściekła/y:

Małgosiu ja nie podawalam chłopaka syropu z cebuli ale wydaje mi sie ze mozesz...ja zazwyczaj na poczatek przeziebienia podaje Lipomal i u nas pomaga
 
reklama
dziewczyny moj maly znowu jest chory dzis obudzil sie z wstretnym katarem i znowu ma kaszel! poradzcie mi cos czy ja moge mojemu wczesniakowi podac troche syropu z cebulki? moj syn ma prawie 13 miesiecy po skorygowaniu 24 lutego by mial 11 msc. dodam ze je juz wszystko. tylko niewiem jak z tym syropkiem!



Wydaje mi sie ze mozesz podac syrop z cebulki;-)ale w niewielkich ilosciach:tak:
Poza tym mozesz Jemu podac na lyzeczce wapno dla dzieci i do tego z 10 kropelek cebionu:tak::tak::tak:
Moje tez mi ostatnio ciagle cos łapia i tez im daje to wapno z cebionem i jeszcze sok do rozcienczania malinowy z kwitem lipy:tak::tak::tak:

Do tego jestem po gastroskopii i Wiktoria ma stany zapalne sluzowki zoladka i dwunastnicy no i na reszte wynikow w tym biopsje jelita musze czekac do miesiaca:szok:a w miedzyczasie czekam na termin dla Klaudii bo mialy isc wczoraj razem ale Klaudia zlapala zapalenie gardla:wściekła/y:
 
Mamo Julci...Nasze to takie Kruszynki....i pewnie juz takie będą bo Gosia tez wiecznie w ruchu....a zeby było smieszniej to muszę jej robić zakładki nawet w rajstopkach bo je gubi....no cóz...
Małgosiu...niestety i ja nie moge pomóc....
Kerna...no niestety lekarze to temat "woda".....
Spokojnej nocy.....
Mojej też wszystko leci z tyłka taki sucharek
 
:szok:no faktycznie..nikt nic....ale jak tu niżej czytam o przeziębieniach, syropkach to pewnie dlatego.
DOWIKLA- nie wiem c zy pisałaś wcześniej, ale co się dzieje Twoim córcio..czemu maja problemy z "flaczkami":-(. Przez wcześniactwo, czy cos złapały. Ile takie maluszki musią przeżyć:wściekła/y:
Wczoraj byłam u audiologa i odesłali mnie z kwitkiem, bo zauważyli, że mały urodził się z wagą 1650 a limit jest 1500 żeby mówić o ryzyku. Bo samo wcześniactwo nie ma tu nic do rzeczy:baffled:ale w sumie to dobrze.jeden lekarz mniej.
KUNDA- jak walka z przeziębieniem??Podałaś syropek???Ja mam koleżanke który jest mniej więcej w tym wieku i on mu kila kropli dałą. No ale niepamiętam dokładnie.Chociaż już na pewno jakoś rozwiązałąś sprawę i po katarku ani śladu:-)
 
ja mam problem z powiadomieniami:-(

kerna dziekuje chłopaki narazie zdrowi choc AdaS cos pokaszluje ale nie ide jeszcze do lekarza bo boje sie tych wszystkich zarazków
 
KERNA:-)
Mysle ze ich wczesniactwo nie ma na to wplywu:no:
Bardziej podejrzewam ze to jest dziedziczne:-(moj syn mial i ma dokladnie to samo.Te stany zapalne ma juz chyba wyleczone,ale zeby sprawdzic reszte musialby miec kolejna gastroskopie:wściekła/y:ale to nie jest poki co konieczne :tak:
Jak widzialam jak ja kluly do pobierania krwi (a pobieraly jej 3 pelne fiolki)do tego wenflon i woreczek do moczu i ona taka bezradna plakala i probowala sie wyrywac to wylam razem z nia:wściekła/y::szok:
A jak ja zobaczylam po tej narkozie to myslalam ze padne:szok:
Fajne ze odszedl Wam jeden lekarz:tak::tak::tak:
Ale ja bylam z moimi dziewczynkami na badaniu sluchu jak skonczyly 6 miesiecy i na to badanie sluchu umowil nas szpital w ktorym sie urodzily;-)
 
wiecie jak sie skonczyly nasze problemy?znowu jestesmy w szpitalu,nie pomogl zaden syrop,Szymonek pokaslywal wiec wolalam isc go osluchac do lekarza,okazalo sie ze ma zapalenie oskrzeli i od wczoraj znowu lezymy na oddziale a dopiero 5 z niego wyszlismy...masakra!!!mam nadzieje ze na plucka mu to nie przejdzie bo wtedy to juz bedzie straszne!dopiero co mial zapalenie pluc i to 2 naraz!trzymajcie kciuki mamusie!!!zreszta wy zawsze trzymacie..:):)
 
MALGOSIU:-)
To straszne ze nasze maluszki tak choruja:no:Teraz jest taki glupi okres i do tego ta epidemia grypy:wściekła/y:U nas szpitale przepelnione i dzieci leza na korytarzach:szok:
Oby maly jak najszybciej wyzdrowial i juz nic nie lapal:tak::tak::tak:
Oczywiscie kciuki juz zacisniete;-)I zycze szybkiego powrotu do zdrowia no i do domku;-)
Buziaki dla Szymonka od e-cioci:tak:
Trzymaj sie kochana i pisz do nas co z malym jak tylko sie Tobie uda
 
reklama
Małgosia 23
kiedy czytam o chorobie twojej pociechy to tak jakbym czytała o swoim synku. On też ciągle choruje na zapalenie oskrzeli , miał też zapalenie płuc i też byliśmy w szpitalu z którego wróciliśmy bardziej chorzy niż zdrowi:-(
Maciuś choruje dosłownie ciągle ledwo wyzdrowieje i znowu choruje ( na zapalenie oskrzeli głównie) nie wychodzi na pole w ogóle i też choruje.Ostatnio siedząc w domu złapał wirusa, z którego dalej się leczymy. A najgorsze jest to że antybiotyki na mojego synka nie działają więc ciągle ma zaszczyki i stawiamy mu bańki :-(
A ja już nie mam siły nawet płakać, tak mi go żal , chciałabym żeby wreszcie wyzdrowiał.:-:)-:)-(
 
Do góry