reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

reklama
Witam wszystkich, znalazłam wasze pogaduszki, więc się przyłączam. ;-)))

Nie chciałabym zbytnio wcinać się w Wasz temat, ale po prostu muszę się pochwalić. Moja córcia od dwóch dni raczkuje. Bardzo mnie to cieszy i bawi, gdy patrzę, jak się wszędzie gramoli.
A co do choróbek tych dużych i tych mniejszych. Milenka - moja córcia właśnie ma katar i leci jej z noska baaaardzo, ale nie przeszkadza to jej w zdobywaniu nowych terenów w domu.

Pozdrawiam wszystkich...
Witaj i gratulacje z postępów maluszka.
A tak wogóle to dzień dobry mamuśki
 
Witaj i gratulacje z postępów maluszka.
A tak wogóle to dzień dobry mamuśki
Czy ja wiem mamo Julci czy dobry???? moja żaba jest u babci i strasznie tęsknie,ale nie chce żeby była chora wiec pare dni tam spędzi. pewnie obudziła babcie w nocy na papu, no i coraz mniej mleka nam je ,woli kaszki,jogurty, zupy itd a mleka wypije tak 40ml i zamiera butelke i sie nią bawi. Za to maluch w brzuchu ostro dał czadu w nocy i nie wiedziałam jak mam się ułoży aby go poskromić w końcu tak się wierciłam że obudziłam mojego daniela- musiałam wstać o 5 rano i zrobić mu kanapki do pracy!!!!!!!!

oj te choroby i wirusy ,mam nadzieje że mnie szybko puści bo brak tego urwiska w domu, a jak ja bede za nia tesknić jak bede w szpitalu ooooojjjjjjjjjjjjjj nawet nie chce o tym myśleć!!!!!
 
JA też mam taką nadzieje że szybko się wylecze ,:tak:
a dzwoniłam przed chwilą do mamy to mała wujka męczy , a jak babcia chciała ja wziąść to ona w płacz .Oj z niej już jest mała chłopaciara:blink:, nawet ksiedza się nie bała ,jak był u nas po kolędzie to od razu do niego na ręce poleciała.Alw dobrze że ludzi się nie boi bo nie mam problemu żeby ja z kimś zostawić jak potrzebuje gdzieś wyjść. A tak tęsknie!!!!!!!!!!!!:sad:
 
JA też mam taką nadzieje że szybko się wylecze ,:tak:
a dzwoniłam przed chwilą do mamy to mała wujka męczy , a jak babcia chciała ja wziąść to ona w płacz .Oj z niej już jest mała chłopaciara:blink:, nawet ksiedza się nie bała ,jak był u nas po kolędzie to od razu do niego na ręce poleciała.Alw dobrze że ludzi się nie boi bo nie mam problemu żeby ja z kimś zostawić jak potrzebuje gdzieś wyjść. A tak tęsknie!!!!!!!!!!!!:sad:
Ja też bym tęskniła...nie dziwie się
 
A jak tam Julcia ???? rozrabia dziś troszkę???? Ja nie mogę się doczekać kiedy moja panna będzie sama chodziła,raczkować chyba nie będzie bo woli stać łapie się czego tylko może i wstaje a na brzuszku chwile poleży i zaraz ląduje na bok.
Lepiej nic nie mów.Mam z nią urwanie głowy już od 6 rano.Teraz zaczyna wyć bo jest śpiąca,a ja jestem nią taka zmęczona....
Aby do popołudnia przyjdą dzieci to troche mnie odciążą.
 
Chciałam pogratulować oliwce_11, że spodziewa się następnego skarba i to tym razem chłopca. Roczna różnica wieku jest na początku może męcząca, ale potem dzieci zajmują się sobą a rodzice mają czas dla siebie. Ja mam rok starszą siostrę i miałam przecudne dzieciństwo.
Troszkę będziesz miała ciężko, bo nie bardzo jest jak na spacer wyjść z takim małym maluszkiem i ledwie chodząca córcią, ale im dalej tym lepiej.
I oczywiście zazdroszczę tego cudnego stanu.

U moich dzieci różnica wieku to 9 lat. To dużo. Natomiast mąż ma z poprzedniego związku syna, który jest starszy od Milenki o 16 lat. To tez ciekawe.

Osobiście jestem za rozwiązaniem albo bardzo mała różnica albo bardzo duża.

A mamie Julci powiem, że tez czekam często, aż córka starsza - Justyna wróci ze szkoły, bo też mi bardzo przy Milence pomaga.

całuski dla wszystkich mamusiek !
 
reklama
Chciałam pogratulować oliwce_11, że spodziewa się następnego skarba i to tym razem chłopca. Roczna różnica wieku jest na początku może męcząca, ale potem dzieci zajmują się sobą a rodzice mają czas dla siebie. Ja mam rok starszą siostrę i miałam przecudne dzieciństwo.
Troszkę będziesz miała ciężko, bo nie bardzo jest jak na spacer wyjść z takim małym maluszkiem i ledwie chodząca córcią, ale im dalej tym lepiej.
I oczywiście zazdroszczę tego cudnego stanu.

U moich dzieci różnica wieku to 9 lat. To dużo. Natomiast mąż ma z poprzedniego związku syna, który jest starszy od Milenki o 16 lat. To tez ciekawe.

Osobiście jestem za rozwiązaniem albo bardzo mała różnica albo bardzo duża.

A mamie Julci powiem, że tez czekam często, aż córka starsza - Justyna wróci ze szkoły, bo też mi bardzo przy Milence pomaga.

całuski dla wszystkich mamusiek !
Wiesz ja też czekam na swoje dzieciaki.Moja córka ma 16 lat więc jest odpowiedzialna i mogę jej powierzać Julke ze spokojnym sumieniem,ale ona też nie zawsze chce jej pilnować...a wtedy jest gorzej...
 
Do góry