reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

No Paulinka nawet gdybym miała pokarm też by nie dała rady ssać piersi.
8 tyg na kroplówkach, każda próba podania mleka przez sondę kończyła się odsysaniem niestrawionej zielonej treści. 5 tyg uczyłyśmy się jeść z butelki i też był problem zpołykaniem i oddychaniem jednocześnie. Paulinka łapała wtedy bezdechy. Pomalutku, cierpliwie, masując w trakcie jedzenia buziaka i pod brodą jak pisze Franiowa mama jakoś poszło. Ale ze szpitala wypisali ją dokarmianą sondą, chcieli mnie nauczyć, żebym umiała podać sondę. Dzięki Franiowej dałam sobie spokój, w domu dałysmy radę, choć było ciężko. Teraz je ale małe porcje i malutko przybiera ale je sama i potrafi wciągnąć butelkę w 10 min. Jak widzisz nie zawsze jest łatwo ale jak się uprzesz to dacie radę. Rehabilitant jest nieoceniony, nam żadna piguła tak nie pomogła jak nasza p Justyna. Dziś jest naszą pierwszą rehabilitantką bo Paulinka ją uwielbia z wzajemnością.
 
reklama
dziękuję za cenne informacje...czyli teraz poszukuję dobrego rehabiltanta..tylko gdize go szukać...matko, jaka ja bezradna jestem... ;) ale wierzę,że dam radę... ciepło pozdrawiam Wasi Wasze kochane Kruszynki!
 
Patipav, spooookojnie, wszystko po kolei. :)
A ja na priv już wysyłam Ci namiary na najlepszego na świecie bobatowca (sama miałam zakusy ale za daleko... babka jest po prostu NIE-SA-MO-WI-TA!!!!) i vojtowca. Wsazuje na dr od bobatowania. Poznałam na turnusie dziewczynke, na której wszyscy lekarze "stawiali krzyżyk" (padaczka lekooporna wymiotła jej mózg strasznie...), a ta dr (bo jest dr) sprawiął ze mała siedzi..
 
Byłam dzisiaj z Kubą na USG p/ciemieniowym. Kuba ma poszerzoną przestrzeń przymózgową i z tego względu co jakiś czas robimy badania kontrolne. Dzisiejsze badanie wykazało, że od ostatniego razu przestrzeń trochę się powiększyła. Dr która robiła to USG powiedziałą, że może to być błąd pomiaru, bo sprzęt, którym robiłam USG nie jest zbyt dobrej jakości. Sprawdziła zdjęcia z ostatniego USG i stwierdziła, że wg niej te przestrzenie są takie same jak ostatnim razem. Ale dr wie doskonale, że bardzo martwi mnie ta sprawa i zapytała mnie wprost czy faktycznie tak się tym martwie. odpowiedziałam, że oczywiście, że się martwie i to bardzo. A ona mi mówi, że wg niej nie ma wskazań do konsultacji neurochirurgicznej, bo główka Kuby nie rośnie za szybko i jeżeli chodzi o rozwój psychoruchowy to jest odpowiedni do wieku korygowanego, tak więc jej zdaniem nie ma powodu do niepokoju. Ale jeżeli ja chce, to ona może wypisać mi skierowanie do neurochirurga, żebym się trochę uspokoiła. Powiedziała, że mam się zapisać z kasy do Poradni Neurochirurgii w Katowicach (GCZDiM) albo jak chce to prywatnie do doc. M. Mandera. I teraz nie wiem czy jak zapisze się do poradni to czy trafie na doc. Mandere czy na kogoś innego. Jutro zadzwonie i rozeznam jak to wygląda. Jestem ciekawa jak długo czeka się na wizyte. Z kasy pewnie strasznie długo.

Ale sie naczytałam komentarzy. I Ty Kari znasz go.... Coraz poważniej myślę o prywatnej wizycie u niego. Ale ostatniecznie zobacze jutro.

Kari teraz zauważyłam w jakich miejscach Adasiowi ząbki wyszły. Ząbki z góry to tak jak u wampirka ;) Słodki wampirek :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry