grushka mnie też było żal dziecka a teściowa i siostra mówiły że jak moge sprawiać jej ból a przecież to nie boli! teraz wiem że warto
kerna moja Zuzka ma już roczek niedawno dopiero zaczęła stabilnie siedzieć ale sama nie potrafi sie podnieść, nie raczkuje i nie mówi za wiele, ale jak postawię ją to przebiera nóżkami-więć ćwiczymy dalej teraz mamy lżejsze ćwiczenia nie trzeba rozbierać dziecka więc to już coś.
Dziś byliśmy u nefrologa z nerkami na pierwszej wizycie bo nerki nie są równe i podejrzewaja złogi-a wszystko to wyszło na usg na które trafiliśmy przypadkiem. I jestem załamana 30 czerwca musimy "położyć" się do szpitala, który jest prawie 100km od domku. 1 lipca mamy urografie z kontrastem i inne badania a potem jeszcze ok. września scyntografia.
kerna moja Zuzka ma już roczek niedawno dopiero zaczęła stabilnie siedzieć ale sama nie potrafi sie podnieść, nie raczkuje i nie mówi za wiele, ale jak postawię ją to przebiera nóżkami-więć ćwiczymy dalej teraz mamy lżejsze ćwiczenia nie trzeba rozbierać dziecka więc to już coś.
Dziś byliśmy u nefrologa z nerkami na pierwszej wizycie bo nerki nie są równe i podejrzewaja złogi-a wszystko to wyszło na usg na które trafiliśmy przypadkiem. I jestem załamana 30 czerwca musimy "położyć" się do szpitala, który jest prawie 100km od domku. 1 lipca mamy urografie z kontrastem i inne badania a potem jeszcze ok. września scyntografia.