Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

[dowikla]

Moim dziewczynkom badanie po porodzie wyszlo dobrzeNastepne tez dobrzeA na kolejenej kontroli wyszło ze Klaudia ma ponad 50% niedosłuch na jedno ucho a na drugie nie słyszyZaczelo sie bieganie po laryngologach i kolejna kontrola w poradni gdzie badaja sluch komputerowo.To badanie wyszło juz dobrze i jak sie okazalo przy poprzednim Klaudia była krotko po przeziebieniu i mogła miec jeszcze wszystko pozapychaneAle co ja sie strachu najadlamCo chwile pstrykałam Jej przy uszach,mowiłam do Niej szeptem,klaskałam
Ale teraz wiem ze jest wszystko w porzadku

 

[ologasior]

Mamita jak mozesz powiedz jak dalas ten sowaczek bo ja sie z nim mecze juz od dawna i nie idzie mi i nie mam pojecia jak go wstawic mozesz mi powiedzic krok po kroku jesli nie sprawi ci to problemu.dzieki

 

[mamita]

Ologasior - też się męczyłam ale dziewczyny mi pomogły. Wchodzisz w "ustawienia" potem edytuj "sygnaturę" i tam masz okno takie jak do pisania wiadomości i wstawiasz tam kod który dostałaś na emaila i klikasz "zapisz sygnaturę".

 

[ologasior]

((((((((( robie wszystko jak mowisz i w oknie mi sie sowaczek robi daje by zapisalo i nic z tego (. juz nie mam sil z tym walczyc,bedziemy bez sowaczka.

 

[ologasior]

OOOOOOOOOOOOOOOOO udaloo sie ))))))))))))))

 

[ologasior]

Ai jeszcze jedno dzis bylysmy u lekarza na dzien dzisiejszy pani doktor z Julci zadowolona,oby tak dalej.

 

[mamita]

Super że u Julci coraz lepiej i suwaczki śliczne:-):-)

 

[mamoośka]

Witam mamuśki.No widze,Ze na wątku same dobre wieści.Kochane i ja od poniedziałku biegam z jedną kulą.Badanie żył wyszło również ok. ,ale bolało jak diabli.Następny raz napewno nie wyraże na nie zgody.Spuchlizna jeszcze dobrze mi nie zeszła po nim.
Dziewczyny wiecie jestem w szoku.Właśnie obejrzałam na Canal+ dokument na temat wcześniaków .Konkretnie chodziło o kliniki neonatologiczne w Holandii.Była tam pokazana historia Natana urodzonego z wagą 650g/10 dag więcej niż moja córcia/z przełomu 25/27tyg.Dziewczyny po 5 tyg. walki o niego rodzice zrezygnowali z jego dalszego leczenia i wspólnie z lekarzami podjeli decyzję odłączenia go od aparatury- dziecko zmarło.Wiecie nie moge tego przeżyć.Tak mnie ta historia rozbiła,że hej.Może któraś to oglądała to napiszcie co o tym sądzicie.

 

[edith_d]

nie oglądałam tego filmu (może na moje szczęście!), ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym zrezygnować z walki o swoje dziecko!!!

 

[dowikla]

MAMA JULCI
Ja nie ogladałam tegoAle jestem w szoku
Przezciez to dziecko miało szanse na normalne zycie
Nie rozumiem tego


OLOGASIOR
Super ze z mala w porzadku