reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

Witam jestem mamą wcześniaczka od 2 miesięcy i 3 dni.
Filipek jest słodki tylko mamy malutki problemik :-(
przepuklina jąderek.
070108172749.jpg

A i chciałam zapytać czy wasze maleństwa też tak kochały spać u was na piersiach:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
reklama
Witaj Kornelka............jeśli chodzi o tego typu spanie to u nas było wręcz przeciwnie....moja Kruszynka wogóle nie lubiła spać,ciągle był płacz(dzien i noc z niedługimi przerwami na drzemkę)....muszę przyznać,ze nie lubiła sie tulić to przyszło z czasem ale trwało barrrrdzo długo....także tylko pozazdrościć takiego przytulania....pozdrawiam
 
Witam mamuśki.Kornelka u mnie było tak jak u ciebie.Moja Jula uwielbiała zasypiac u mnie na piersiach mimo,że ani razu nie doiła piersi.Długo tak zasypiała...Natomiast przez długi okres czasu nie chciała np.poleże między nami.Oj tego nie znosiła dopiero od niedawna zaczeła przychodzic rano do naszego łóżka ale poleży chwile i zmyka z powrotem
 
Tak to już jest z naszymi maluszkami....chcą mieć mamusie na wyłączność....
Mamo Julci...moja Gosia robi tak samo czasem wpada do naszego łóżka...ale tak jak Julcia...tylko na chwilkę....i juz zmyka....
 
No coś wiem na ten temat Filip jak jego tata mnie całuje to robi wielkie oczy i mine zaraz bede płakał.
a co do spania to wkońcu udało sie tak że 2 3 razy w nocy sie tylko budzi :tak::tak:
 
Tak to już jest z naszymi maluszkami....chcą mieć mamusie na wyłączność....
Mamo Julci...moja Gosia robi tak samo czasem wpada do naszego łóżka...ale tak jak Julcia...tylko na chwilkę....i juz zmyka....

Agnieszko kiedyś słyszałam,że dzieciaczki które bardzo długo leżą w inkubatorkach tak właśnie się zachowują są przyzwyczajone do samotności - w łóżeczku...Z jednej strony chciałabym żeby od czasu do czasu spała ze mną,ale z drugiej to chociaż człowiek wygodnie się wyśpi...
 
Mamo Julci....to chyba prawda jesli chodzi o ten czas spędzony przez małą w inkubatorze...spędziła w nim dwa miesiace....spała od zawsze w swoim łóżeczku w naszej sypialni....a teraz już spi we własnym pokoju....więc przyszło nam tylko przyzwyczaić się do osobnych pokoi...i czasem zastanawiam się której z nas było ciężej....A jeśli chodzi o przytulanie to juz wogóle była "masakra"....ale teraz juz wszystko w normie.......
 
witam Mamuski w niedziele. u nas dzis jakos leniwie... nic sie nie chce chociaz pogoda super.
jesli chodzi o spanie to moj maluch przez jakis czas spal tylko u mnie na piersi (az mialam zastoje mleka!!) pozniej spal z nami w lozku az w koncu zaakceptowal lozeczko. teraz spi ladnie u siebie w lozeczku a nad ranem jak maz wychodzi do pracy spi jeszcze troche ze mna.
nas tez czeka przeprowadzka i chcialabym zeby Kubus spal w osobnym (swoim) pokoju ale nie wiem czy dam rade! bo chyba dla mnie tez bedzie to trudniejsze niz dla niego :-D
 
reklama
Hej Mamuski! nie mam cały czas netu więc wpadam na chwilkę! Mój maliszek uwielbiał zasypiać u mnie na piersi i myślę że to rezultat kangurowania poza tym uwielbia spać z nami chociaż my to ograniczami wiadomo-niech się nie przyzywczaja. bierzemy go więc tylko do siebie nad ranem. jak był młodszy to przy nas spał dłużej niż u siebie w łóżeczku. A dziś wróciliśmy od okulisty i mamy go już z głowy suuper!! Mój maouszek skończył w piątek 6 miesięcy i już odpadło 2 spacjalistów-kardiolog i okulista oby tak dalej. A no i zaczyna już siadać :) Pozdrawiam Was i Wasze pociechy
 
Do góry