reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dziecko u pediatry, szczepionki, badania, kichania

a Staskowi wpisali. Chyba mu zrobie znowu grupe krwi, jednak. Przede wszsytkim dlatego, ze po porodzie mial moją grupe krwi, musieli zbadac, bo mam Rh- a maz Rh+, czy trzeba mi przeciwciala podawac. A w tej ksiazeczce dziecka, ktora wydaja w szpitalu ma grupe Rh+. Pytanie gdzie sie pomylili:confused:
 
reklama
Dziewczyny co sądzicie o szczepionce na OSPĘ bo poważnie się nad nią zastanawiam i nie wiem szczepić czy nie???

A i jeszcze jedno kiedyś pisałyście że około roku się szczepi przeciw pnemokokom, coś więcej na ten temat?
 
Nie pamiętam dokładnie ale lekarka mi mówiła że pierwsze szczepi się na meningokoki chyba z tym szczepieniem po roku ( w 13 miesiącu?) a dopiero potem na pneumokoki ok 1,5 roku . O ospie słyszałam ale jeszcze się nad tym nie zastanawialam muszę popytać jak będę na wizycie kontrolnej.
 
Ja szczepieniom mówie nie uważam, że więcej z nich szkody niż pożytku
ale opinie sa różne...

Pneumokoków jest 90 rodzajów a szczepionki zabezpieczają przeciwko 7 rodzajom najbardziej zjadliwym...

Na ospe też nie mam zamiaru szczepić nic więcej ponad to do czego zmusza mnie nasze państwo a i tak jest tego zadużo....jak dla mnie
 
Ja też nie mam zamiaru szczepić na penumokoki ani na ospe. Wg mnie lepiej jak dziecko w wieku dziecięcym przejdzie te choroby bo póxniej jak w przypadku ospy wystapienie w późniejszych latach jest niebezpieczne i jak dziecko przejdzie to i zapomni tak dorosła osoba możne nieźle dostać po pupie przez ospe.
 
czy moze ktoras z Was szczepila dziecko przeciw rotawirusom. Po niedzieli ide do 7 tyg malenstwem do lekarza i chcialabym poznac wasze opinie o tej szczepiace. wiem tylko ze jest doustna, podaje sie ja w 2 dawkach no i kosztuje 300zl(jedna dawka)
 
ale zglupialam :baffled::-D naomi i 7tyg malenstwo??? ale juz kumam :-D:-D:-D
ja nie szczepilam na nic co nie jest zalecane (czyt. przymusowe).
 
Ja też nie mam zamiaru szczepić na penumokoki ani na ospe. Wg mnie lepiej jak dziecko w wieku dziecięcym przejdzie te choroby bo póxniej jak w przypadku ospy wystapienie w późniejszych latach jest niebezpieczne i jak dziecko przejdzie to i zapomni tak dorosła osoba możne nieźle dostać po pupie przez ospe.

Ja będę szczepić na pneumokoki jak i meningokoki. Jak można chociaż częściowo uchronić przed takimi choróbskami nasze maluszki to mam zamiar z tego skorzystać. Gdyby M. nie zachorował pewnie bym nie szczepiła, ale jak widziałam co się może dziać... Lepiej chuchać na zimne!
Szczepienie na ospę nie gwarantuje, że się nie zachoruje. Od kuzynki maluszek mimo iż był szczepiony ospę przeszedł, ale bardzo łagodnie. Na ciele pojawiło się tylko kilka krosteczek ;-) Też chyba zaszczepię ;-)
 
oj z ta ospa to trzeba uwazac tmadzik. ja tez przechodzilam ospe bardzo lagodnie. kilka plamek, jeden dzien wczesniej stan podgoraczkowy i tyle. tak sie wszystkim wydawalo. kilka lat pozniej zachorowalam DRUGI RAZ i wydawalo sie, ze z tego nie wyjde.
 
reklama
Ja szczepiłam Zuzie na rotawirusy chyba pierwszą dawkę dostała jak miała 6 tygodni na polskim rynku są dwie szczepionki na rota ja szczepiłam rota teq-iem jest w trzech dawkach (doustna) i chroni przed większą ilością wirusów niż ta szczepionka w dwóch dawkach. W ośrodku bardzo mnie straszyli że to niebezpieczne ale jak potem się okazało jeszcze nigdy żadnego dziecka tym nie szczepili i po prostu się bali ...moja ciocia która jest lekarzem (pediatrą i neurologiem dziecięcym) doradziła mi żebym jednak Zuzie zaszczepiła bo na każdej ulotce dołączonej do szczepionki muszą być wymienione możliwe skutki uboczne ale tak na prawdę bardzo rzadko się zdarzają .Zuzi nic nie było ale bardzo przestrzegaliśmy środków czystości (przynajmniej po pierwszej dawce:-)) te wirusy wydalają się z kałem i trzeba myć ręce (przecierać środkiem dezynfekującym) żeby się nie zarazić ale tak jak pisałam przy trzeciej dawce praktycznie nie dezynfekowaliśmy rąk i nikt nie zachorował.
 
Do góry