reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dzieciaczkowe menu

Sara - a powiedz mi jaka ilosc obiadku zjada Twoja dzidzia w srodku dnia? czy jest to rownowartosc mleczka z ktorego zrezygnowalas? czy narazie sa to jakies mniejsze porcyjki? Ja sie boje, zeby nie zaszkodzic podajac jakas duza ilosc i sama nie wiem, ile tak naprawde podac zeby tez nie bylo za malo.. Mam wlasnie podobny plan, zeby powoli zastepowac jedno karmienie obiadkiem.. narazie podaje sladowe ilosci na probe raz dziennie, jablko-marchewka, marchewka-ziemniak,dynia-ziemniak..
 
reklama
Onionku moja lekarka kazala mi dac w pierwszy dzien 4-5 lyzeczek marchewki lub dyni i nastepnie podac piers ( lub butelke z mlekiem) na drugi dzien zwiekszyc ilosc tej marchewki do 10 lyzeczek i tez pozniej dopoic mlekiem. Na trzeci dzien ok 125 ml i tez mleczko. Na czwarty dzien dac marchewke np z ziemniakiem ok 160ml. ( i kontynuowac ten zestaw 2 - 3 dni) ale juz bez dopajania mlekiem. Jesli nie ma uczulenia mozna dolaczyc np ziemniak-dynia - marchewka po 160 ml. Jak juz wyprobujesz wszystkie warzywa tzn marchewka, cukinia, szpinak, ziemniak, ( jablko do smaku), mozna dodawac miesko wolowine i indyka ( w Polsce indyk od 6 m-ca, a w Niemczech juz po 4 m-cu) moj maly je obiadki od 3 tygodni i zjada ok 170-190 ml. Absolutnie nie pozwolila dawac mi zadnych deserkow ani kaszy na wieczor, kaszke dopiero za miesiac od wprowadzenia obiadu , a deser miesiac pozniej. W siodmym miesiacu dziecka mam zastapic drugie sniadanie kaszka ze swiezymi owocami.
Obiadki miesne powinny byc 4-5 razy w tygodniu. Przy podawaniu miesa podawac do picia soczek z wit C dla dobrego wchlaniania zelaza. A do pozostalych posilkow dawac herbatke.
 
Dla mam , ktore chca sie bawic w gotowanie podaje proporcje.
90 g warzyw
40 g ziemniakow
20 g miesa
30 g soku z duza zawartoscia wit C lub jablko, ewentualnie malin mrozonych
2 lyzeczki oleju rzepakowego ( tloczonego na zimno) lub kukurydzianego.( olej dodajemy po ugotowaniu nie wczesniej)
Zamiast miesa mozna dodac kasze ryzowa lub kukurydziana.
 
moja Daria dalej jest na bakier z mlekiem więc ja już dawno zaczęłąm powolutku wprowadzać do jej diety wszystko!!! teraz pięknie zjada cały sloiczek obiadku!!!!! owoców nie lubi zbytnio bo się kwasi ale parę łyżeczek wciągnie!! a z mlekiem to katastrofa jak wróbelek mi je!! dzisiaj się zapytam pediatry co z tym robić?? czy dawać jej więcej warzyw w ciągu dnia??!!
 
Saara - Ty jak zawsze przygotowana:)podziwiam za samodzielne gotowanie i dzieki za jasne wskazowki!


choc Filip z konca wrzesnia wiec jeszcze mamy czas na wynalazki;)choc cos mleczko jest bebe ostatnie dni..ale to zabki;(
 
dziewczyny to kiedy najlepiej zacząć coś małej dawać? Moja jest na cycku. ja miała 3 mc i 8 dni to ważyła 6715 g więc się raczej najada. Teściowa stwierdziła, że już mogę Biance soczki dawać (np. Bobofrut) tylko że ja nie chcę małej do cukru przyzwyczajać. Gdzieś przeczytałam, że jeśli dziecko jest na cycku i się najada to żeby zacząć wprowadzać jedzonko po 6 miesiącu.
Już od tych sprzecznych informacji pierdzielca dostaję.
 
Issa najlepiej skonsultować z pediatrą podawanie nowości. Ale jak słoneczko jest na cycu to nie ma co sie śpieszyć. Spokojnie po 6 miesiącu możesz wprowadzać jakieś kleiki i zupki. Z soczkami kochana to jest tak że robi sie bardziej wode o smaku soczku czyli możliwie mocno sie rozcieńcza soczek by bąbel wyrobił sobie nawyk picia wody.
 
Lena też jest głównie na piersi butla podana z 3 razy w tygodniu jak wychodze, ale ja zaczne szybciej podawac jedzonko bo niebawem wracam do pracy i chciałabym zeby niunia do tego czasu jadła juz obiadki... 10 dni brakuje nam do magicznych 4m ale w planie mam juz w niedziele dac posmakowac niuni marchewke :)
 
reklama
A Maksiu nadal wszystkim pluje oprócz mleka :/ Nic nie chce jeść. Nawet połknąć nie chce tylko trzyma w buzi a potem wypluwa.
 
Do góry