reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzieci z czerwca 2004

niekat - dobrze piszesz, też poczytałam sobie i zgadzam się z tobą w 100%, jedynie zastosowanie czasem bywa trudne bo wymaga dużego opanowania i wielkiej dojrzałości dorosłych czyli nas rodziców a co trudne w przypadku wzburzenia np. po kłótni z mężem:-(. Dobrze nam mędrkujesz ;-):-);-).

dorota - ja zastosowałam karny kąt z poduszką, odstawiam Gabę aby ochłonęła na 5 min, czas liczę od nowa jak odejdzie a odchodzi z 10 razy z krzykiem i wbija mi pazury w ręcę, gryzie, kopie. |Odprowadzam spokojnie, częściej zanoszę i mówię, że czas liczę od nowa, ostanim razem zwiała z karnego kąta a jak chciałam ja z powrotem tam odstawić to zapytała z płaczem czy możemy porozmawiać:szok:!!! I rozmawaiałyśmy o tym, że w złości nie wolno krzywdzić innych, może poskakać na piłce, pognieść gazety, porzucać pluszakiem w ścianę, liczyć bardzo szybko do 10 ale nie wolno bić, przezywać, ranić innych. Zobaczymy co dalej. Takie napady histerii są naprawdę wielkie i przerażające. Czasem myślę, że jestem beznadziejną matką:-(...
A jak się czujesz? A moze już po?????????????
Pozdrawiam
 
reklama
Bohaciefka ja nadal w dwupaku ;-). A wychowywani niestety czasami przerasta. Grunt to konsekwencja :tak:
 
Witam sie i ja dziewczynki;)

U nas -u mnie-kompletny(!!!!)brak czasu na cokolwiek;)
praca dom praca dom,czasem poczytam forum,ale brak weny:zawstydzona/y:
Teraz mam dwa tygodnie urlopu,wiec odsapne;)I doprowadze dom do jako takiego skladu:-D;-)

Dorotka,juz na finiszu.Ale sie ciesze;)Wiecie,ja bym sie chyba bala wziac teraz takiegomaluszka na rece:sorry:Ide w przyszlym tygodniu do kolezanki w odwiedziny(urodzila we wrzesniu drugiego synka)i chyba nie zdecyduje sie wziasc malenstwo na rece...Choc matka to co innego...

niekat,Oliwka to madra dziewczynka.I chwal sie ile wlezie,ja tam sie Daria chwale jak mam okazje.I sliczne stroje zrobilas dzieciakom,zazdroszcze takiej pomyslowosci;)

bohaciefka,moja tez miewa napady zlosci...i tez wykorzystuje sytuacje kiedy sie poprztykamy z mezem;)Na szczescie to sie rzadko zdarza.U nas karny jezyk nie zdal egzaminu.Rozmowy.konsekwencja i DOBRY PRZYKLAD(!!!!!)-tak...A ze ja jestem choleryczka i nerwuska to ciezko z tym bywa...

I tak jak pisala niekat-staram sie nie wyladowywac zlosci na corci...

Aha!Przedluzyli mi umowe do konca grudnia 2010,w przyszlym roku egzamin i umowa na stale i bede urzedasem:tak::cool2:
A wtedy do roboty i chyba w koncu druga dzidzia...Bo tylko ja zostalam z jednym dzieciaczkiem:-D

Buziaki Mamuski;)
 
Agadaria to gratuluję przedłużenia umowy i pięknie rysującej się przyszłości urzędniczej :-)
 
dorota - dziewczyno spać nie możesz??????????????? Korzystaj bo niedługo będziesz chodzić niewyspana:tak:. Ja urodziłam w ostatnim dniu 40-tego tygodnia:-), i to sobie pomogłam myjąc okno, podłogi, wchodząc na 6 piętro, spacer 4km i ciepła kąpiel i jak mnie chwyciło o 21.00:szok::szok::szok:. He, he a urodziłam o 11.25 następnego dnia drugą córeczkę - 4160g i 57cm naturalnie bez żadnych wspomagaczy i cięcia:-). Za to miałam suuuuuuuuuuuuuuper położną, z taką mogę rodzić po raz trzeci:tak::tak::tak:.

A twój synuś nie śpieszy się, ech... choć ciasno to ciepło i wszystko pod ręką od żarła poczynając a na wyłączności maminej kończąc - i gdzie będzie lepiej;-). No ale już niedługo koniec tej beztroskiej laby ... Powitania spokojnego i niczym niezmąconego. Też trzymam kciukasy za Was:-):-):-).
 
Muszę sie pochwalić. Wróciłam do pracy na 1/4 etatu tj. 10h tygodniowo. Idę do pracy późnym popołudniem kiesy mąż jest po pracy, wraca, jemy wspólnie obiad i wtedy ja pomykam do roboty na 2-3h. Jak wracam to Małgosia śpi nakarmiona i wykapana a Gaba leży w łóżku i czeka na maminego całusa na dobranoc.
A czym tu się chwalić? Otóż moje relacje małżeńskie o niebo poprawiły się:-):-):-) a i Gaba jest spokojniejsza (już od kilku dni nie wpada w histerię:-)). I czuje się doceniona przez męża:-).
Jedyny minus to kiepsko z popołudniowym czasem na coś innego:-(, odwiedziny, zakupy itp. no ale choć trochę grosza trzeba dołożyć do domowego budżetu bo zasiłku wychowawczego nie dostałabym (nieznacznie przekroczony pułap dochodowy, który nie zmienia się od 6-7 lat!!!).

Dziewczyny zaczynam się bać tej świńskiej grypy!!!!!!!! I nie wiem czy nie lepiej zrobić starszej córce wolne od przedszkola na miesiąc. A Wy co sądzicie???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bohaciefka wspaniale, że u ciebie poprawa na kilku frontach. Skoro się boisz i jest u was zagrożenie może zostaw na razie małą w domku. Pamiętaj jednak, że równie dobrze możecie zarazić się wszędzie, choćby w sklepie :tak:
Niekat trzymaj kciukaski, trzymaj :-)

Ja standardowo 2 w 1 :-D
 
Do góry