Kinuś, świetna ta zabawa u nas już od dawna w użyciu :-). Rozi tak płatki kukurydziane dziubała.
jeżeli chodzi o mówienie, to podstawowe opanowane plus mało, masło, mleko, buty, chleb, lampa, hello, aciu, bye bye
teraz ćwiczy nowo odkryte: płyta, pudło, papier, ryż, dres.
trochę przekręca, ale bardzo się stara i widać jak bardzo chce mówić.
kiedy widzi kubek, mówi zawsze
wawa, co wcale nie jest skrótem naszej stolicy tylko
kawa.
a dziadek awansował i Rozi mówi teraz
Dziadziuś.
jak wiecie moja siostra ma na imię Ola, Rozi stwierdziła, że to imię wyraźnie do niej nie pasuje i nadała jej nowe
Jadzia
rozumie wszystko, a czego nie zrozumie to i tak jakoś sobie z problemem radzi. jest bardzo kontaktowa,nie istnienieje dla niej pojęcie "obcy".
z ulubionych rzeczy które lubi robić koniecznie trzeba wspomnieć o najpiękniejszym filmowym uśmiechu :-).